Strona główna konsultacje Co dalej z użytkiem ekologicznym Łąki nad Rudawą

Co dalej z użytkiem ekologicznym Łąki nad Rudawą

przez Akcja Ratunkowa dla Krakowa

Łąki nad Rudawą, wskazane w „Kierunkach rozwoju i zarządzania terenami zieleni w Krakowie na lata 2019-2030” jako obszar o najwyższych walorach przyrodniczych, na terenie których występują gatunki objęte ścisłą ochroną gatunkową (jak derkacz), być może jednak doczekają się ustanowienia użytku ekologicznego. 

O ustanowienie użytku Mieszkańcy z Rudawą wnioskują od 2021 roku. W międzyczasie ZZM zdążył na tym terenie przeprowadzić inwestycję budowy ścieżki pieszo-rowerowej wraz z małą architekturą i miejscem piknikowym tuż na skraju lasu łęgowego, niszcząc tym samym siedlisko objęte ścisłą ochroną gatunkową derkacza, nie posiadając derogacji wydanej przez RDOŚ.

20 czerwca 2023 r. odbyły się konsultacje społeczne w sprawie ustanowienia w/w użytku ekologicznego, w których wzięliśmy udział. 

Czego dowiedzieliśmy się z konsultacji:

  • przede wszystkim, z naszej perspektywy, nie były to konsultacje na temat ustanowienia użytku, a na temat realizowanej przez ZZM inwestycji, co w 100% potwierdza stosowaną od lat praktykę miasta, a zwłaszcza tej jednostki, mianowicie – zróbmy co nam się podoba, a mieszkańcy po prostu się przyzwyczają, bo nie będą mieli wyboru
  • mimo wcześniejszych zapewnień ze strony ZZM, nie jest prowadzony nadzór przyrodniczy nad inwestycją, a jedynie sporadyczne kontrole, ponieważ ZZM nie posiada wystarczającej ilości pracowników
  • wykonawca dopuścił się wielu zaniedbań oraz błędów podczas prac (nie wywiezienie ziemi, dokonywanie głębokich wykopów, do których wpadały zwierzęta, zbyt szeroki pas techniczny itp.)
  • ZZM nie wystąpił o derogację do RDOŚ, mimo, że nakazuje tego ustawa o ochronie przyrody. Według zastępcy dyrektora Łukasza Pawlika, rozjechanie i zaoranie 150 arów łąki nie jest zniszczeniem siedliska

Przypomnijmy, że przy deklarowanym zniszczeniu „jedynie” 2% siedliska gniewosza plamistego na Zakrzówku, ZZM wystąpił do RDOŚ o derogację, a w przypadku zniszczenia 150 arów łąki (6,5% łąk będących siedliskiem derkacza) nie widzi takiej konieczności.

Konieczność wystąpienia o derogację w przypadku zniszczenia siedliska gatunku objętego ścisłą ochroną gatunkową jest obowiązkiem wynikającym z Ustawy o Ochronie Przyrody i nie powinna podlegać subiektywnej ocenie pracownika ZZM.

  • od zastępczyni dyrektora Wydziału Kształtowania Środowiska, pani Ewy Olszowskiej-Dej, usłyszeliśmy, że nawet w parkach narodowych są budowane różne konstrukcje, a „przyroda ma to do siebie, że się odradza” 

Dzięki takim wypowiedziom wiemy, dlaczego ten wydział nazywa się wydziałem kształtowania, a nie ochrony środowiska. 

  • Z kolei Wody Polskie sprzeciwiają się ustanowieniu użytku, ponieważ wały przeciwpowodziowe oraz koryto rzeki są obiektami budowlanymi (!!!), a Wody Polskie za te obiekty budowlane odpowiadają i muszą tam wykonywać prace budowlane (jak to na obiektach budowlanych), użytek zaś im to utrudni. 

Przy czym, w projekcie Uchwały o ustanowienie użytku mamy § 3 ust. 2 mówiący, że: „Na terenie użytku ekologicznego wprowadza się zakazy wykonywania prac ziemnych trwale zniekształcających rzeźbę terenu, z wyjątkiem prac związanych z zabezpieczeniem przeciwsztormowym lub przeciwpowodziowym albo budową, odbudową, utrzymywaniem, remontem lub naprawą urządzeń wodnych”, dający Wodom Polskim prawo do wykonywania niezbędnych prac, jednak dla nich to za mało, bo jak można obejmować koryto rzeki, które jest przecież obiektem budowlanym.

Pomimo starań mieszkańców, którzy od 2 lat starają się o ustanowienie użytku, urzędnicy Wydziału Kształtowania Środowiska nie dadzą rady do 5 lipca 2023 (ostatniej przed wakacjami sesji Rady Miasta) przygotować raportu z konsultacji, a więc głosowanie nad ustanowieniem użytku będzie możliwe dopiero na sesji Rady Miasta po wakacjach (30 sierpnia 2023), co daje czas ZZM na dokończenie inwestycji.

Dodajmy, że 4 kwietnia Komisja Planowania Przestrzennego przyjęła projekt uchwały w sprawie użytku na wniosek zespołu ds. użytków, co oznacza, że od 4 kwietnia Wydział Kształtowania Środowiska miał czas, aby te konsultacje zorganizować i przygotować raport. Działając bez zbędnej zwłoki zorganizował je półtora miesiąca po przyjęciu projektu uchwały.

Pytanie dlaczego Wydział Kształtowania Środowiska nie wystąpił wcześniej o utworzeniu użytku na terenie łąk nad Rudawą, mimo, że we własnym opracowaniu wskazywał na taką konieczność, pozostało bez konkretnej odpowiedzi. 

Z naszych informacji wynika, że od 2018 roku Wydział Kształtowania Środowiska wystąpił z tylko jednym wnioskiem o utworzenie użytku ekologicznego (był to Kamieniołom Libana, co – dodajmy – było wynikiem licznych protestów organizacji ekologicznych, także Akcji Ratunkowej dla Krakowa). 

„Kierunki rozwoju i zarządzania terenami zieleni w Krakowie na lata 2019-2030” Aneks II: ochrona przyrody proponuje utworzenie 32 użytków ekologicznych. Do tej pory z 32 proponowanych użytków powstało 5. Miejmy nadzieję, że Łąki nad Rudawą zostaną szóstym użytkiem, tym samym pozostawiając w kolejce oczekujących na procedowanie 26 pozostałych proponowanych. 

Spieszcie się tworzyć użytki ekologiczne, tak szybko odchodzą. 

Więcej na ten temat

Zostaw swój komentarz