Symboliczne pożegnanie 200-letniej topoli wyciętej bez zezwolenia, na Placu Na Stawach, było nie tylko naszą deklaracją miłości, lecz także początkiem jej nowego życia jako pomnika „Bezduszności urzędnika” i „Drzewa świadka”.
Pod umajonym przez nas, a postawionym wczoraj przez PP Miejskie Przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne w Krakowie, metalowym ogrodzeniem, zapłonęły symboliczne znicze, został odczytany, napisany przez Wild Flower tren, i petycja do Prezydenta Jacka Majchrowskiego, aby kikut topoli pozostał w tym miejscu.
Chcemy, aby dawał nowe życie mikroorganizmom, pożywienie i schronienie owadom, a nam przypominał, jak bezcenna jest miejska przyroda i jak ważna jest jej ochrona. Petycję o zachowanie resztek tego drzewa jako „Drzewa świadka” podpisały przybyli mieszkańcy, a my złożyliśmy ją w UMK.
W ostatniej chwili dotarł do nas news, że z powództwa Zielonych reprezentowanych przez Jakuba Palacza, 21 maja wszczęto dochodzenie z art. 181 par. 2 w sprawie nielegalnej wycinki topoli
1 Komentarz
[…] Pożegnanie 200-letniej topoli […]