CZY SIATKOWANIE SKAŁ ZAKRZÓWKA BYŁO KONIECZNE?
Nie, jeśli miejsce do pływania zostanie zlokalizowane na plaży przy dużym zbiorniku. Nie ma tam bliskości skał i jest tam wystarczająco dużo miejsca dla wszystkich. Powinno się zrezygnować z budowy kąpieliska przy małym Zbiorniku.
Ale, nawet w przypadku budowy kąpieliska przy małym zbiorniku, zakładanie siatek na wszystkich jego ścianach prawdopodobnie nie było konieczne.
Zgodnie z dokumentem Ekspertyza stateczności oraz projekt oczyszczania i zabezpieczenia zboczy z grudnia 2017 – nie było takiej konieczności. W ekspertyzie tej stwierdzono, że:
- utrata stateczności zboczy i skarp jest mało prawdopodobne,
- rozpatrywane skarpy w granicach przeprowadzonych badań nie są generalnie narażone na utratę stateczności,
- należy jednak liczyć się z lokalnymi obrywami i powstawaniem usypisk skalno-zwietrzelinowych,
W związku z tym, wymieniono konkretne rozwiązania czyli:
a) oczyszczenie półek skalnych ze zwietrzeliny oraz z kruchych i luźnych fragmentów skalnych,
b) zabezpieczenie najwyższych, stromych zboczy zlokalizowanych wzdłuż ściezżek spacerowych poprzez wykonanie metalowych barierek ochronnych,
c) zapobieganie w miarę potrzeb zarastaniu ścian kamieniołomu, tak by systemy korzenne nie degradowały skał.
d) W związku z korzystnymi wynikami obliczeń stateczności nie zachodzi konieczność wykonywania innych specjalistycznych prac mających na celu zabezpieczenie zboczy.
W dokumencie nie ma ani jednego słowa o siatkach, które zostały zainstalowane na całym małym zbiorniku Kamieniołomu. W Ekspertyzie geologicznej wprost napisano, że dodatkowych metod zabezpieczenia nie trzeba stosować.
Siatkowanie skał jako niezbędny element zabezpieczenia skał przed obrywem pojawił się dopiero w Projekcie Budowlanym z grudnia 2018, który był jednym z podstawowych dokumentów w Przetargu na wyłonienie firmy, która zrealizuje I Etap prac na Zakrzówku.
Warto zwrócić uwagę, że autorem tego dokumentu był pracownik firmy Maccaferri Polska sp. z o.o., a dokładniej jeden z jej dyrektorów.
Do przygotowania tego dokumentu wykorzystano także Analizę parametrów geomechanicznych dawnego kamieniołomy „Zakrzówek„, przygotowaną w 2018 przez pracownika firmy Officine Maccaferri, jak także korzystano z oprogramowania tej firmy. Jest to firma, której właśnie siatki zostały zainstalowane na Zakrzówku.
O konieczności siatkowania mówi dopiero Projekt Budowlany z grudnia 2018. Jego autorem jest dyrektor ds. geosyntetyków w firmie Maccaferri Polska sp. z o.o., która jest także producentem siatek, zainstalowanych na Zakrzówku. Ponadto projekt nie odwołuje się do Ekspertyzy Geologicznej z grudnia 2017, a która powinna być uwzględniona w Projekcie Budowlanym, tym bardziej że została ona zlecona przez firmę Pracownia Projektowa F11 czyli Projektanta inwestycji Zagospodarowanie Parku Zakrzówek. Przypominamy, w Ekspertyzie geologicznej stwierdzono, że nie zachodzi konieczność wykonywania innych specjalistycznych prac mających na celu zabezpieczenie zboczy.
Możemy sobie tylko stawiać pytanie, czy gdyby autorem Projektu Budowlanego, który stanowił jeden z dokumentów w przetargu, była inna osoba, nie związana z producentem siatek zainstalowanych na Zakrzówku, to czy zabezpieczenie skał wyglądałoby w ten sposób?
Tak. Można utworzyć jedno wspólne miejsce do pływania i uprawiania sportów wodnych oraz główną plażę na dużym zbiorniku. Jest tam wystarczająco dużo miejsca, aby wybudować Centrum Sportów Wodnych oraz stworzyć przestrzeń do plażowania i kąpieli dla wszystkich mieszkańców.
W bezpośrednim otoczeniu dużej plaży nie ma stromych ścian skalnych, przez co nie grozi tam żadne niebezpieczeństwo obrywu skał.
Zmiana lokalizacji miejsca do kąpieli pozwoli także zrezygnować z budowy dodatkowego budynku z sanitariatami, który był przewidziany tuż obok zejścia do małego zbiornika.
Powołując się na wiedzę o Zakrzówku stałych bywalców, m.in: morsów oraz sportowców, na terenie Zakrzówka nie doszło do żadnego śmiertelnego wypadku, spowodowanego spadającym odłamkiem skalnym.
Jeżeli Miasto ma inne dane na temat wypadków śmiertelnych, prosimy o udostępnienie takiej informacji.
Jeżeli dochodziło do wypadków spowodowanych obrywem skał, tym bardziej nie rozumiemy, skąd upór, by robić kąpielisko na małym akwenie. Pamiętajmy, że to miejsce będą odwiedzać rodziny z dziećmi. Nam też zależy na bezpieczeństwie, dlatego postulujemy zmianę lokalizacji miejsca do pływania. Plaża przy dużym zbiorniku to bezpieczeństwo (nie ma w pobliżu ścian skalnych, a zatem i ryzyka osuwisk), jak także gwarancja zachowania naturalnego uroku Zakrzówka.
JAK ZMIENIĆ PROJEKT DLA DOBRA WSZYSTKICH I Z POSZANOWANIEM PRZYRODY ZAKRZÓWKA
Takim miejscem jest plaża przy dużym zbiorniku, gdzie w ostatnich latach swoją siedzibę miała firma nurkowa Kraken. To największy, najbardziej płaski teren przylegający do wody. Jego powierzchnia liczy ok. 3 844 m² – plaża przy małym zbiorniku ma powierzchnię 310 m², czyli dziesięciokrotnie mniejszą.
Dodatkowo, plaża przy dużym zbiorniku posiada łagodną, szeroką drogę aż do samego brzegu zbiornika.
Znajdujące się tam płaskie wejścia do wody jest idealne do stworzenia tam strefy do pływania, również dla małych dzieci.
Co najważniejsze, prace niezbędne do przystosowania jej pod plażę oraz samego zejścia do niej do potrzeb osób z niepełnosprawnościami można wykonać w sposób mniej ingerujący w pobliskie otoczenie. Nie będzie wymagane użycie ciężkiego sprzętu, co ograniczy również znacząco koszty wykonywanych robót.
Sam teren praktycznie nie wymaga żadnych zabezpieczeń przed ewentualnymi, spadającymi kamieniami, a zatem instalacja siatki nie jest konieczna, ponieważ plaża nie jest bezpośrednio otoczona skałami.
Warto wspomnieć, że plaża przy dużym zbiorniku, nawet w obecnym stanie, jest na tyle wygodna do użytkowania, że przez lata stanowiła główne miejsce plażowania i zejścia do wody dla mieszkańców i mieszkanek Krakowa.
Przeniesienie miejsca do pływania na duży zbiornik stworzy możliwość rezygnacji z budowy budynku wejściowego na baseny (B2). Planowany budynek na głównej plaży (B1) można wówczas tak przeprojektować, aby znalazło się tam wystarczająco dużo miejsca zarówno na potrzeby plażowiczów, pływaków, jak i nurków.
Jednocześnie, należy poddać w wątpliwość zamysł budowania w tak unikatowym przyrodniczo terenie części elementów tzw. małej architektury, np. wybiegu dla psów oraz poszerzanie ulicy Wyłom.
Każda z tych grup chce mieć miejsce, gdzie będą mieli swobodny dostęp do wody, mogli swobodnie pływać i, jednak podkreślają, przy zachowaniu w największy możliwy sposób unikalnego charakteru Zakrzówka czyli z jak najmniejszą ingerencją w przyrodę. Jesteśmy przekonani, że istnieje możliwość pogodzenia interesów nurków, pływaków oraz mieszkańców i zapewnienia wszystkim potencjalnym użytkownikom wypoczynku w pięknym, unikatowym przyrodniczo terenie.
Zakrzówek jest taki wyjątkowy ponieważ zachował naturalne piękno starego Kamieniołomu. Od jego zamknięcia w 1991 r. przyroda “opanowała” to miejsce. Przez prawie 30 lat mieszkańcy Krakowa wypoczywali w tym miejscu, pływali, nurkowali podziwiając właśnie tą “dzikość” miejsca. Dlatego wszystkim, którzy od lat związani są z tym miejscem zależy, aby zachować je w jak najmniej naruszonym stanie.
JAK MIESZKAŃCY WALCZYLI O ZAKRZÓWEK?
W walkę o Zakrzówek na przestrzeni lat zaangażowanych było wiele inicjatyw lokalnych, jak m.in.: Kolektywu Modraszek, Zielony Zakrzówek, Ratujmy Zakrzówek czy Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony i Rozwoju Dębnik.
Głównym zagrożeniem dla Zakrzówka były plany jego zabudowy, a szczególnie bardzo cennych przyrodniczo łąk i mokradeł pomiędzy ulicami św. Jacka i Wyłom. Swego czasu planowano tam budowę osiedli dla kilkunastu tysięcy osób wraz z infrastrukturą (klub fitness, kawiarnie, sklepy). Na przestrzeni lat 2006 – 2018 odbyła się seria spotkań, kampanii, petycji i protestów w tej sprawie, zakończona utworzeniem użytku ekologicznego na tym terenie i zakazem budowy osiedli. Był to wielki sukces strony społecznej, choć sprawa ciągnie się jednak do dziś, a jej finał ma miejsce w Sądzie Najwyższym, do którego odwołała się z niekorzystnych dla siebie decyzji firma Gerium Development.
Drugim, dużym sukcesem strony społecznej była kampania postulująca wykup od firmy Gerium terenów Zakrzówka. Udało się tego dokonać w czerwcu 2016 roku. Miasto za 26 milionów złotych wykupiło ponad 27 ha zieleni, w tym 11 ha zbiornika wodnego. Od tego czasu miasto stało się właścicielem łącznie blisko 60 ha terenów na Zakrzówku, w tym całego zbiornika i zapowiedziało, że w ciągu dwóch lat powstanie tam park.
Nie wiemy dlaczego. Uważamy brak takich działań za duże niedopatrzenie, przejaw braku dbałości i całościowego spojrzenia na inwestycję. Była takie dwa momenty, w których Miasto nie podjęło żadnych kroków, a mogło.
Pierwszy taki moment to rok 2016. Miasto, wiedząc o toczących się negocjacjach z portugalskim deweloperem w sprawie wykupu terenów, nie wstrzymało międzynarodowego Konkursu na projekt rewitalizacji Zakrzówka, do czasu finalizacji umowy. Przecież wtedy była okazjat, aby zaraz po podpisaniu umowy Miasto zmieniło Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego, tak aby miejsce do pływania mogło powstać na dużym zbiorniku. Ale tego nie zrobiło. Co więcej, w październiku 2019 r. ZZM przeprowadził głosowanie internetowe wśród “mieszkańców Krakowa”, w którym miano wybrać projekt do realizacji.
Głosowanie internetowe nie obyło się bez kontrowersji. Wygrał w nim projekt najbardziej korzystny dla środowiska nurków, którzy solidarnie na niego głosowali. Podczas głosowania zabrakło niestety zabezpieczeń przed możliwością kilkukrotnego głosowania przez jedną i tą samą osobę, w dodatku niekoniecznie mieszkańca Krakowa. Nieprawidłowości te wskazywała m.in. Komisja Dialogu Obywatelskiego ds. Środowiska.
Gdyby Miasto zmieniło MPZP i określiło w nim, że miejsce do kąpieli może być na dużym zbiorniku, projekty konkursowe mogłyby wyglądać inaczej. Ale tak się nie stało.
Drugi moment, możliwość do “naprawienia niedopatrzenia”, pojawiła się w lutym 2019 roku. Wtedy nadarzyła się okazja do zmiany projektu i stworzenia miejsca do kąpieli dla mieszkańców na plaży przy dużym zbiorniku.
W momencie, kiedy Zarząd Zieleni Miejskiej otrzymał projekt “Rewitalizacji Parku Zakrzówek oraz zabezpieczenia skał miał już wiedzę na temat skali “ingerencji” w naturalne środowisko Kamieniołomu, musiał zdawać sobie sprawę, że wapienne ściany Kamieniołomu zostaną zdewastowane. ZZM musiał wiedzieć także, że budowa basenów pływających przy małym zbiorniku to nie jest miejsce dla wszystkich mieszkańców Krakowa. Z racji ukształtowania terenu oraz lokalizacji budynku z sanitariatami na skarpie korzystanie z tego”miejskiego kąpieliska” będzie utrudnione, a czasem wręcz niemożliwe dla osób z niepełnosprawnościami oraz rodzin z dziećmi.
Takiego zagrożenia nie byłoby, gdyby miejsce do pływania powstało przy dużym zbiorniku. Tylko tam, jest wystarczająco dużo miejsca oraz można zapewnić bezpieczeństwo bez konieczności instalacji siatki.
Dlaczego wtedy ZZM nie zaproponował konsultacji społecznych w sprawie punktowej zmiany Miejskiego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, projektu rewitalizacji Zakrzówka.
A teraz przedstawiciele ZZM stale odwołują się do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego “Zakrzówek”, uważając, że nie pozwala on na żadne zmiany. A mogli to zmienić.
W 2015 roku w ramach Budżetu Obywatelskiego został zgłoszony i wybrany przez mieszkańców do realizacji projekt utworzenia plaży na małym zbiorniku. Projekt był bardzo ogólny i zakładał potrzebę sporządzenia projektu architektonicznego obejmującego całościową wizję kąpieliska.
Projekt zakładał:
- Zbudowanie ekologicznego i estetycznego pomostu z przynajmniej jednym basenem na małym zbiorniku Zakrzówka.
- Przenośne toalety i odpowiednią ilość koszy na śmieci.
- Dojście do podestów, bezpieczne oraz uwzględniające wymogi ochrony przyrody.
- Łączna maksymalna kwota inwestycji 3 mln zł.
Nie, taka narracja jest sporym nadużyciem. Po pierwsze, projekt ten od początku miał ograniczone możliwości, gdyż mógł dotyczyć tylko terenów będących własnością miasta, a w 2015 roku stanowiły one niewielką część małego zbiornika. Teren dużego zbiornika należał do portugalskiego dewelopera, także nie było opcji, aby uwzględnić to miejsce w przedłożonym projekcie.
Idea powstania projektu wynikała głównie z potrzeby oddalenia zagrożenia zabudowy mieszkalnej przez firmę Gerium, w latach 2006 – 2016 roku głównego właściciela terenów Zakrzówka.
Z wyżej wymienionych powodów, mieszkańcy głosowali wówczas za projektem, który zakładał małe kąpielisko, którego koszt przewidziano w kwocie 3 milionów złotych czyli kilka procent obecnego budżetu przeznaczonego na rewitalizację Parku Zakrzówek. Projekt miał być zrealizowany w sposób “ekologiczny” i z uwzględnieniem wymogów ochrony przyrody. Nie było tam ani słowa o potrzebie siatkowania skał.
Używanie przez ZZM argumentu, że “mieszkańcy sami chcieli takiego projektu” jest z tego powodu ogromnym nadużyciem.
W lutym 2016 roku rozpisany został międzynarodowy Konkurs urbanistyczno-architektoniczny na opracowanie koncepcji programowo-przestrzennej Parku Zakrzówek w Krakowie. Sąd konkursowy składał się z czterech przedstawicieli miasta, dwóch przedstawicieli Stowarzyszenia Architektów Polskich oraz dwóch przedstawicieli strony społecznej. Spośród 34 prac Sąd Konkursowy wyłonił cztery najlepsze. Nie przyznano jednak pierwszej nagrody, gdyż „żadna z prac nie odpowiada w pełni na sformułowane w warunkach wymagania”. Mariusz Waszkiewicz, reprezentujący stronę społeczną i KDO ds. środowiska, wyraził stanowisko, że projekty są kiepskie i żaden nie zasługuje na realizację. Zakrzówek ma większy potencjał.
Kilka miesięcy później, w październiku 2016 ZZM przeprowadził internetowe głosowanie, które miało wyłonić zwycięski projekt spośród 4 nagrodzonych przez Sąd Konkursowy koncepcji.
Jak było już wyżej wspomniane, głosowanie internetowe nie obyło się bez kontrowersji. Wygrał w nim projekt najbardziej korzystny dla środowiska nurków, którzy solidarnie na niego głosowali. Podczas głosowania zabrakło niestety zabezpieczeń przed możliwością kilkukrotnego głosowania przez jedną i tą samą osobę, w dodatku niekoniecznie mieszkańca Krakowa. Nieprawidłowości te wskazywała m.in. Komisja Dialogu Obywatelskiego ds. Środowiska.
W czerwcu 2017 r. ZZM ogłosił przetarg na Wyłonienie Wykonawcy dla opracowania dokumentacji projektowo-kosztorysowej dla inwestycji pn. „Zagospodarowanie Parku Zakrzówek, do którego zgłosiła się tylko jedna firma, Pracownia Projektowa F11 z Krakowa, która spełniała warunki przetargu i tym samym, została zwycięzcą przetargu. W lutym 2019 r. przedstawiła swój projekt ZZM.
Nie zostało. W głosowaniu, za wiedzą i zgodą władz miasta, uczestniczyli oprócz krakowian nurkowie z całej Polski, co było sprzeczne z ideą inwestycji miejskiej, czyli finansowanej z pieniędzy podatników Krakowa i przede wszystkim dla ich dobra tworzonej. Do tego, jeden głosujący mógł oddać wiele głosów z komputerów o różnym adresie IP, lub z tego samego, po usunięciu tzw. plików cookies. Komisja Dialogu Obywatelskiego ds. Środowiska informowała władze miasta o nieprawidłowościach w głosowaniu.
We IX 2016 odbyła się otwarta debata nad zwycięskimi projektami w Pałacu Krzysztofory. To były tylko konkursowe projekty, które zostały wyłonione w międzynarodowym konkursie, ogłoszonym w lI 2016 roku. Przypominamy, że jury konkursowe nie przyznało głównej nagrody, ponieważ żadna z prac nie odpowiadała w pełni na sformułowane w warunkach wymagania.
W dniach 1-15 X 2016 odbyło się zorganizowane przez ZZM internetowe głosowanie na jeden z czterech najwyżej ocenionych w konkursie projektów.
UWAGA: Głosowanie wygrał projekt najbardziej korzystny dla środowiska nurków, którzy solidarnie na niego głosowali. Podczas głosowania zabrakło, niestety, zabezpieczeń przed możliwością kilkukrotnego głosowania przez jedną i tą samą osobę, w dodatku niekoniecznie mieszkańca Krakowa. Nieprawidłowości te wskazywała m.in. Komisja Dialogu Obywatelskiego ds. środowiska.
W lutym 2019 Pracownia Projektowa F11 oddała projekt “Rewitalizacji Zakrzówka”, który jest obecnie realizowany. Od tamtego czasu nie było żadnych konsultacji społecznych. Na wniosek strony społecznej plan udostępniono do wglądu. Do tej pory czekamy na ostateczny plan, ponieważ ZZM nadal nanosi poprawki i nie jesteśmy w stanie całościowo odnieść się do projektu.
Dopiero w sierpniu 2019 roku mieszkańcy Krakowa dowiedzieli się o planowanej instalacji siatki na małym zbiorniku, kiedy firma budowlana zaczęła wycinać drzewa i skuwać skały. W prezentowanych wizualizacjach projektu nie było siatek.
PRZYRODA ZAKRZÓWKA
Zakrzówek to jedno z najciekawszych miejsc w Krakowie. Zalew na Zakrzówku powstał na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy przestał działać kamieniołom i wyłączono pompy. Zagłębienie po wyrobisku zaczęło się stopniowo napełniać podziemnymi wodami wypływającymi ze skał wapiennych. Tak powstało jedno z najpiękniejszych i najchętniej odwiedzanych przez Krakowian miejsc o unikatowym krajobrazie. Tutaj można podziwiać piękno wysokich, nawet na kilkadziesiąt metrów, białych, wapiennych ścian Kamieniołomu, turkusowej wody i dzikiej przyrody. W pobliżu znajdują się tereny podmokłe oraz łąki, które upodobał sobie modraszek telejus, ginący w Europie gatunek niebieskoskrzydłego motyla, i rzadki wąż gniewosz. Niedaleko można także podziwiać Skałki Twardowskiego.
Zakrzówek został doceniony m.in. przez uczestników plebiscytu ogłoszonego przez National Geographic, zaliczając go do jednego z 7 nowych cudów Polski.
Wartość Zakrzówka polega również na tym, że jest jednym z niewielu miejsc w Polsce i Europie, które jest zlokalizowane w bezpośredniej bliskości centrum dużego miasta, a mimo to zachowało wysoką różnorodność biotyczną. Jest to zatem obszar dający niepowtarzalną możliwość utrzymania tej różnorodności w zurbanizowanym otoczeniu.
Obszar Zakrzówka jest bardzo cenny przyrodniczo. Na stosunkowo niewielkiej powierzchni wykształciła się unikatowa mozaika siedlisk o bardzo różnym charakterze, m.in. łąk wilgotnych, muraw kserotermicznych, zadrzewień. Znajdują się tam też oczka wodne będące miejscami rozrodczymi płazów: traszki grzebieniastej, traszki zwyczajnej, ropuchy szarej, kumaka nizinnego oraz żab zielonych. Na murawie kserotermicznej występuje jedno z ostatnich w Krakowie stanowisk sasanki łąkowej i dziewięćsiła bezłodygowego. Jednakże najcenniejszymi gatunkami na fragmentach łąk wilgotnych są motyle: modraszek telejus, modraszek nausitous i czerwończyk fioletek. Teren przylegający do ul. Wyłom jest ponadto rewirem polowań sów: uszatki oraz puszczyka.
Wszystkie powyższe gatunki są w Polsce objęte ochroną gatunkową, a niektóre z nich (traszka grzebieniasta, kumak nizinny, modraszki, czerwończyk) są wymienione w Załącznikach II i IV Dyrektywy Siedliskowej Unii Europejskiej.
Na szczególną uwagę zasługuje stanowisko niejadowitego węża, gniewosza plamistego. Znane jest ono od około dekady, a liczne opracowania powstałe na przestrzeni tych lat jednoznacznie wskazują na występowanie na Zakrzówku trwałej populacji tego gatunku. Jest to jedna z liczniejszych i lepiej przebadanych populacji w kraju. Gniewosz plamisty wymieniony jest w IV załączniku Dyrektywy Siedliskowej Unii Europejskiej. Państwo Polskie ma obowiązek podjęcia wszelkich działań w celu skutecznego wdrożenia systemu ścisłej ochrony tego gatunku, tym bardziej, iż jest on wymienionym w Polskiej Czerwonej Księdze jako gatunek narażony na wyginięcie. Jest to również gatunek, dla którego, na mocy ustawy o ochronie przyrody, wyznacza się strefy ochronne. Obowiązek wyznaczenia strefy ciąży na Regionalnym Dyrektorze Ochrony Środowiska.
Tak. Jezioro i otaczający teren znajdują się w Bielańsko-Tynieckim Parku Krajobrazowym.
Zakres ochrony określa rozporządzenie Wojewody Małopolskiego nr 81/06 z 17 X 2006 w sprawie Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego (Dz. Urz. Woj. Małop. Nr 654, poz. 3997):
1) ochrona wartości przyrodniczych:
a) zachowanie charakterystycznych elementów przyrody nieożywionej;
b) ochrona naturalnej różnorodności florystycznej i faunistycznej;
c) zachowanie naturalnych i półnaturalnych zbiorowisk roślinnych, ze szczególnym uwzględnieniem roślinności kserotermicznej, torfowiskowej oraz wilgotnych łąk;
d) zachowanie korytarzy ekologicznych;
2) ochrona wartości historycznych i kulturowych:
a) ochrona tradycyjnych form zabudowy i zespołów wiejskich, podmiejskich i miejskich;
b) współdziałanie w zakresie ochrony obiektów zabytkowych i ich otoczenia;
3) ochrona walorów krajobrazowych:
a) zachowanie otwartych terenów krajobrazów jurajskich;
b) ochrona przed przekształceniem terenów wyróżniających się walorami estetyczno-widokowymi;
4) społeczne cele ochrony:
a) racjonalna gospodarka przestrzenią, hamowanie presji urbanizacyjnej;
b) promowanie i rozwijanie funkcji zgodnych z uwarunkowaniami środowiska, w tym szczególnie turystyki, wypoczynku i edukacji.
Nie. Obowiązuje „ochrona przed przekształceniem terenów wyróżniających się walorami estetyczno-widokowymi“ (rozporządzenie Wojewody Małopolskiego nr 81/06 z 17 X 2006, Dz. Urz. Woj. Małop. Nr 654, poz. 3997).
Turystyka masowa, ale przede wszystkim taka, która zakłada większe niż obecnie wykorzystanie przestrzeni w bezpośredni sposób zagraża najważniejszym wartościom przyrodniczym i krajobrazowym Zakrzówka, a to – w dłuższej perspektywie czasowej – może doprowadzić do zaniku tych wartości i spadku zainteresowania Zakrzówkiem. Zakrzówek już w obecnej formie jest intensywnie użytkowany i wyraźnie widać, że wykorzystanie przestrzeni tego terenu jest skanalizowane do określonych ścieżek, szlaków i powierzchni. Utrzymanie takiego sposobu wykorzystania przestrzeni przez odwiedzających jest kluczowe i niekoniecznie musi być limitujące dla potencjału turystycznego Zakrzówka
Masowa turystyka oznacza komercjalizację tego unikatowego miejsca. Skutkować to będzie wzrostem ilości śmieci, hałasu, smogu świetlnego, a w efekcie zaburzenie równowagi ekosystemu i jego stopniowe zanikanie. Aby chronić dziką przyrodę, a zarazem wykorzystać walory edukacyjne i wypoczynkowe Zakrzówka, należy zminimalizować ingerencję w otoczenie Kamieniołomu – na zasadzie “im mniej, tym lepiej”.
Inwestycja “Rewitalizacja Zakrzówka” powinna być na każdym etapie uzgadniana z przyrodnikami, geologami, hydrologami, ekspertami w danej dziedzinie, a także konsultowana z mieszkankami i mieszkańcami Krakowa.