Strona główna Zakrzówek Miasto wyda miliony na Zakrzówek

Miasto wyda miliony na Zakrzówek

przez Akcja Ratunkowa dla Krakowa
Miasto szuka oszczedności wszedzie, ale nie na Zakrzowku_vol2

Recesja w gospodarce spowodowana koronawirusem już się zaczęła. Coraz więcej ludzi traci pracę, dochody firm z branży turystycznej spadły praktycznie do zera. Miasto szuka oszczędności, gdzie się tylko da. Już planuje zmniejszyć dotacje na przedszkola, chce zlikwidować Młodzieżowe Domy Kultury, ale nie zamierza oszczędzać na Zakrzówku! Prezydent Jacek Majchrowski potwierdził: jest przetarg, nie będę zrywał umowy, będzie tak jak jest. Miasto tnie koszty, ale czy tam, gdzie trzeba i można?

Miasto szuka oszczędności wszędzie, ale nie na Zakrzówku

28 kwietnia br, Zarząd Zieleni Miejskiej ma otworzyć oferty firm, które zgłosiły się do przetargu na drugi etap realizacji “Parku Zakrzówek”. Jego budżet to prawie 15 milionów złotych. Miasto jest głuche na apele mieszkańców Krakowa, którzy chcą zminimalizować projekt, a tym samym ograniczyć koszty budowy. Przeniesienie kąpieliska na duży zbiornik i rezygnacja z budowy pawilonu przy zejściu na mały zbiornik pozwoli zaoszczędzić od kilku do kilkunastu milionów złotych. Jest to ogromna kwota, którą można by przeznaczyć na wykup terenów pod tworzenie nowych parków, skwerów, założenie kilku kąpielisk w różnych częściach Krakowa czy też wspomóc branże, które najbardziej odczuwają obecny kryzys gospodarczy

Czy miasto stać na “Zakrzówek”?

Miasto do 2023 roku ma zamiar wydać jeszcze ponad 40 milionów złotych na rewitalizację “Parku Zakrzówek”. To jest ogromna kwota, zwłaszcza w czasie nadchodzącej recesji w gospodarce. A przypomnijmy, że z wcześniejszymi wydatkami tj.: 26 milionami złotych na wykupienie terenu oraz prawie 5 milionami złotych na osiatkowanie skał, koszt całkowity “Parku Zakrzówek” wyniesie minimum 70 milionów złotych.
W wywiadzie dla TVP Kraków 10 grudnia 2019 r. Piotr Kempf, Dyrektor ZZM, stwierdził, że Zakrzówek będzie kosztować 100 milionów złotych…

Przypomnijmy: miasto do tej pory nie przeprowadziło żadnych konsultacji społecznych odnośnie realizowanego projektu. Ostateczny projekt wykonawczy nie był przedstawiony radnym ani też Komisji Dialogu Obywatelskiego ds. Osób Niepełnosprawnych ani Komisji Dialogu Obywatelskiego ds. środowiska. Pomimo licznych protestów mieszkańców Krakowa, wbrew stanowiskom: Komisji Kształtowania Środowiska RMK, wspomnianych KDO ds. Osób Niepełnosprawnych oraz KDO ds. Środowiska, gdzie każde z tych gremiów wydało negatywną opinię na temat realizowanego projektu, Urząd Miasta jest głuchy na na jakiekolwiek argumenty. Niestety, okazuje się, że nawet argument ekonomiczny nie jest w stanie zatrzymać prac i uchronić Zakrzówek przed dewastacją.

Miasto tnie ostro

Kraków recesję odczuje szczególnie boleśnie, bo jest miastem turystycznym. Tylko w 2019 roku Kraków odwiedziło 14 milionów osób i wydało 7,5 miliarda złotych. Obecnie ulice Starego Miasta świecą pustkami, firmy nie zarabiają, a w samym Krakowie w branży turystycznej pracuje ponad 40 tys. osób. Restauracje, kawiarnie, puby, kluby muzyczne, kluby fitness, siłownie praktycznie przestały działać.

Miasto rozpoczęło oszczędności od komunikacji miejskiej, bardzo drastycznie ją ograniczając oraz od wyłączenia nocą miejskiego oświetlenia. Kolejne oszczędności Magistrat chce znaleźć poprzez Obniżenie dotacji na publiczne przedszkola niesamorządowe, co może doprowadzić do likwidacji dużej części tego typu placówek, których nie będzie po prostu stać na opłacenie czynszów oraz pensji pracowników. Planowana jest także likwidacja 11 Młodzieżowych Domów Kultury, które miałyby być wchłonięte jako filie większych domów kultury. Zajęcia dla dzieci i młodzieży miałyby się odbywać tam odpłatnie, dzięki czemu miasto zaoszczędziło by w ten sposób kilkadziesiąt milionów złotych.

Jeszcze większa pustka w miejskim budżecie

Miasto już przed koronawirusem było w ciężkiej sytuacji finansowej. Zaciągnięty ogromny kredyt na budowę Trasy Łagiewnickiej w wysokości 1 mld 300 mln zł, i spłacany po około 60 mln zł rocznie aż do 2042 r., praktycznie “wyczyścił miejski skarbiec”. Symptomatyczne jest to, że w kwietniu gminna spółka Trasa Łagiewnicka unieważniła przetarg na opracowanie  koncepcji budowy tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej oraz przeprowadzenie konsultacji społecznych w sprawie tych inwestycji, powołując się na to, że najtańsza złożona oferta przekroczyła budżet projektu o niecałe 2 miliony złotych, co przy ponad miliardowym kosztorysie jest niewielką kwotą. Jednak stwierdzono, że Zamawiający nie ma możliwości zwiększenia kwoty przeznaczonej na wykonanie zamówienia!!!
Zastanawiające jest, że w przeszłości w takich sytuacjach wielokrotnie negocjowano z firmą, która złożyła najniższą ofertę i zazwyczaj miasto zgadzało się na uzupełnienie brakującej kwoty.
Mieszkańcy Krakowa obawiają się, aby Trasa Łagiewnicka nie stała się trasą donikąd, a oni zostali z gigantycznymi korkami na Ruczaju.

Przypomnijmy chociażby sprawę siatek na Zakrzówku. Planowany koszt zabezpieczenia skał Zakrzówka miał wynosić niecałe 2 miliony złotych, ostatecznie wyniósł prawie 5 milionów złotych. Miasto po prostu zwiększyło budżet na to zadanie 2,5 razy. Pomijamy fakt, że sam przetarg na osiatkowanie budzi ogromne kontrowersje i sprawa podejrzenia konfliktu interesów została zgłoszona do prokuratury.

Ale czy to oznacza, że “kasa miejska” świeci pustkami, a przez koronawirusa będzie jeszcze gorzej? Dlaczego miasto szuka oszczędności tam, gdzie doprowadzi to do utraty kolejnych miejsc pracy oraz obniży jakość świadczonych usług, a nie tam, gdzie konsekwencje “zaciskania pasa” będą minimalne lub żadne? Jak w przypadku Zakrzówka – zmniejszenie budżetu pozwoli zrealizować projekt w zgodzie z wolą mieszkańców, a także uchroni to miejsce przed dewastacją. Dlaczego miasto chce wydać tak ogromną sumę na projekt, który wzbudza tyle kontrowersji i protestów społecznych, zwłaszcza, kiedy brakuje pieniędzy…

Trudno to logicznie wytłumaczyć…

Więcej na ten temat

3 komentarze

Wielka premiera: „Ratujmy Zakrzówek! Protest song” - Akcja Ratunkowa dla Krakowa 8 maja 2020 - 8 h 03 min

[…] planuje miasto, wydawanie kolejnych milionów na Zakrzówek, wydaje się zupełnie bezsensowne (tu przeczytacie więcej). Zwłaszcza, że miejsce do kąpania można stworzyć na dużym zbiorku, bardziej się do tego […]

Odpowiedz
Zakrzówek - finansowa studnia bez dna - Akcja Ratunkowa dla Krakowa 19 czerwca 2020 - 1 h 01 min

[…] wątpliwości, licznych protestów, wielu pytań bez odpowiedzi, a przede wszystkim wbrew zdrowemu rozsądkowi. Ile pieniędzy urzędnicy dołożą do rozbuchanej inwestycji? Sprawdzamy i przypominamy sytuację […]

Odpowiedz
MPZP Osiedle Podwawelskie. Tranzyt przez osiedle? Mieszkańcy przegrywają z interesem deweloperów. - Akcja Ratunkowa dla Krakowa 12 maja 2021 - 21 h 49 min

[…] milionów złotych na rewitalizacje istniejących parków (m.in. park Bednarskiego: 16 milionów, park Zakrzówek: ponad 50 milionów), a przecież takie “inwestycje” nie zwiększają w ogóle terenów zielonych w Krakowie, […]

Odpowiedz

Zostaw swój komentarz