Strona główna Trasa Łagiewnicka Czy pandemia koronawirusa odsunie budowę tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej w bliżej nieokreśloną przyszłość?

Czy pandemia koronawirusa odsunie budowę tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej w bliżej nieokreśloną przyszłość?

przez Akcja Ratunkowa dla Krakowa
Trasa Lagiewnicka 1

Trasa Łagiewnicka trasą donikąd???

W czasie pandemii dzieje się na tyle dużo, że zupełnie bez echa przeszła kluczowa informacja co do dalszych losów III obwodnicy Krakowa. 1 kwietnia (!) gminna spółka Trasa Łagiewnicka unieważniła przetarg na opracowanie  koncepcji budowy tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej oraz przeprowadzenie konsultacji społecznych w sprawie tych inwestycji.

Jak czytamy w uzasadnieniu:
Zgodnie z informacją podaną podczas otwarcia ofert Zamawiający przeznaczył na wykonanie przedmiotowego zamówienia kwotę 10 000 000,00 PLN brutto. W odpowiedzi na ogłoszenie oferty złożyło 4 wykonawców.(…), przy czym oferta najtańsza, złożona przez Firmę Muliconsult Polska Sp. z o.o., (…), zawiera cenę 11 873 810,00 PLN, czyli o 1 873 810,00 PLN więcej, niż Zamawiający przewidział na wykonanie zamówienia.
W dniu 01.04.2020 r. Komisja Przetargowa uzyskała potwierdzenie, że Zamawiający nie ma możliwości zwiększenia kwoty przeznaczonej na wykonanie zamówienia. Postępowanie podlega zatem unieważnieniu
.”

Dopiero dziś, tj. 16.04, na łamach Gazety Krakowskiej, do sprawy odniósł się Krzysztof Migdał ze spółki Trasa Łagiewnicka: „spółka Trasa Łagiewnicka zdecydowała, że nie ma podstaw do tego, by szukać dodatkowych pieniędzy w celu rozstrzygnięcia pierwszego zamówienia. Planujemy ogłosić kolejny przetarg. Chcemy by tak się stało w połowie tego roku. Zaznacza, że pandemia koronawirusa na razie nie ma wpływu na budowę Trasy Łagiewnickiej i nie będzie wpływać na planowanie kolejnych dwóch tras. Pieniądze na opracowanie ich koncepcji zostały zabezpieczone – dodaje Krzysztof Migdał.”

Zastanawiające jest, że w przeszłości w takiej sytuacji wielokrotnie negocjowano z firmą, która złożyła najniższą ofertę i zazwyczaj Miasto zgadzało się na uzupełnienie brakującej kwoty. Główną jednak wątpliwością pozostaje fakt, że w obliczu gigantycznych kosztów kredytu, jaki Miasto zaciągnęło na budowę Trasy Łagiewnickiej (1 mld 300 mln zł, spłacane po około 60 mln zł rocznie aż do 2042 r.) zaledwie 1,9 mln zł jest przeszkodą do jej kontynuacji.

Z jednej strony – taka oszczędność w dobie kryzysu wydaje się zrozumiała, a z drugiej – każde opóźnienie to niedogodności dla mieszkańców, tym większe, że pierwotnie budowa Trasy Łagiewnickiej miała zakończyć się grudniu 2020. Zgodnie jednak z podpisanym niecały miesiąc temu aneksem – ostatecznym terminem oddania inwestycji będzie koniec 2021 r. Obecnie  wiadomo, że przetarg na kontynuację Trasy Łagiewnickiej został opóźniony o co najmniej pół roku.

Czy w jednostkach miejskich na pewno nie ma obaw co do przyszłych budżetów Krakowa i związanym z tym brakiem możliwości zaciągania kolejnych wielkich kredytów?

Z takiego obrotu sprawy na pewno ucieszą się:

  • mieszkańcy Pychowic i okolic Zakrzówka, bo dłużej zostanie zachowana zieleń otaczająca ich miejsce zamieszkania;
  • bywalcy lasu łęgowego w Przegorzałach, który w wariancie mostowym Trasy Pychowickiej zostanie praktycznie unicestwiony;
  • licznie występujące tam okoliczne dziki 🙂

Tylko pytanie, czy większość mieszkańców również będzie zadowolona z takiego obrotu sprawy, skoro:

  • Trasa Łagiewnicka będzie się kończyć ślepo zakończonym tunelem w ciągu ulic Rostworowskiego – Norymberska;
  • relacja skrętna Rostworowskiego – Grota Roweckiego w kierunku Kampusu UJ będzie niewydolna, gdyż projekt zakładał, że większość ruchu będzie się  odbywać tunelem na wprost;
  • mieszkańcy Ruczaju zostaną z gigantyczną barierą urbanistyczną i morzem ekranów akustycznych skutecznie oddzielających osiedla po dwóch stronach Trasy Łagiewnickiej;
  • w praktyce okaże się, że gigantyczna suma, jaką wydano na jej realizację, ani odrobinę nie przybliży nas do odkorkowania Alei Trzech Wieszczów.

Gdyby budowę rozpoczęto od Trasy Zwierzynieckiej, bez kontynuacji pozostałych tras, to za pomocą Mostu Zwierzynieckiego mielibyśmy już realną alternatywę dla Alei. Niestety, tak się nie stało.

Czy trasy Pychowicka i Łagiewnicka kiedykolwiek powstaną? Na pewno będziemy uważnie śledzić dalsze losy tej inwestycji.

O innych kontrowersjach związanych z budową Trasy Łagiewnickiej przeczytasz w naszym artykule 20 pytań o Trasę Łagiewnicką.

Więcej na ten temat

1 Komentarz

Miasta wyda miliony na Zakrzówek - Akcja Ratunkowa dla Krakowa 27 kwietnia 2020 - 22 h 46 min

[…] praktycznie “wyczyścił” miejski “skarbiec”. Symptomatyczne jest to, że w kwietniu gminna spółka Trasa Łagiewnicka unieważniła przetarg na opracowanie  koncepcji budowy tras Pychowicki… w sprawie tych inwestycji, powołując się na to, że najtańsza złożona oferta przekroczyła […]

Odpowiedz

Zostaw swój komentarz