Strona główna Polana Żywiecka JAK OMINĄĆ MPZP I ZBUDOWAĆ DROGĘ W KRAKOWIE?

JAK OMINĄĆ MPZP I ZBUDOWAĆ DROGĘ W KRAKOWIE?

przez Akcja Ratunkowa dla Krakowa

Miesiąc temu zgłosili się do nas mieszkańcy Polany Żywieckiej z prośbą o pomoc. Całkiem przypadkowo dowiedzieli się o petycji sprzed roku, pozytywnie rozpatrzonej przez Prezydenta, która diametralnie zmieniała organizację ruchu na ich osiedlu. W dodatku, podjęta decyzja była niezgodna z obowiązującymi dwoma Miejscowymi Planami Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP) – “Polana Żywiecka” oraz “Rejon przebiegu ulicy 8 Pułku Ułanów”. Przypuszczali, że była ona także związana z kolejną niewytłumaczalną decyzją urzędników o konieczności budowy nowej drogi za ponad 10 milionów złotych z pieniędzy podatników, w konsekwencji której pod topór pójdzie kilkadziesiąt drzew w okolicy Polany Żywieckiej. Postanowiliśmy przyjrzeć się sprawie bliżej. Po rozmowach z mieszkańcami, dotarciu do kilku ważnych dokumentów i poufnych informacji, trzymaliśmy w rękach dowody na bardzo dziwną i zagmatwaną historię. Przedstawiamy wyniki naszego obywatelskiego śledztwa.

STAN PRAWNY ZGODNY Z MPZP “POLANA ŻYWIECKA” ORAZ “REJON PRZEBIEGU ULICY 8 PUŁKU UŁANÓW”

Polana Żywiecka to osiedle willowe, malowniczo położone między Borkiem Fałęckim a Ruczajem. Wkrótce tę idyllę zmąci powstająca na jego granicy hałaśliwa, przelotowa droga 8 Pułku Ułanów łącząca Kliny z Ruczajem i Trasą Łagiewnicką. Zgodnie z MPZP wszystkie wewnętrzne, prostopadłe ulice osiedla Polana Żywiecka miały być z nią połączone – czyli ul. Szczerbińskiego (KDW.4) oraz ul. Zagrodzkiego (KDW.1)  i w przyszłości, nieistniejąca jeszcze droga wewnętrzna KDW.5, określona jako fakultatywna – a bardzo ważna z punktu widzenia całej sprawy, ale o tym dalej.

WAŻNE

Kategoria drogi jest określana przez MPZP dla danego obszaru.
KDW – to drogi wewnętrzne, gospodarcze, które są budowane na własny koszt właściciela terenu, inwestora, czy dewelopera. Nie są one finansowane ze środków publicznych.
KDL – droga publiczna, budowana przez gminę i finansowana z jej środków.

AKT PIERWSZY: BŁYSKAWICZNA PETYCJA MIESZKAŃCÓW I JEJ 100% SKUTECZNOŚĆ

6 października 2019 r. grupa mieszkańców, działając w imieniu  “osiedla Polana Żywiecka”, wystosowała petycję do Prezydenta Jacka Majchrowskiego z wnioskiem, aby ul. Szczerbińskiego nie była podłączona do mającej powstać ul. 8 Pułku Ułanów, powołując się na hałas i zakłócenie spokoju. Wiadomo, niech hałasują i śmierdzą pod oknami sąsiadów.

W sprawie tej petycji urząd zadziałał błyskawicznie.18 dni od jej wpłynięcia do kancelarii Prezydenta, sam wiceprezydent Andrzej Kulig zorganizował spotkanie na najwyższym szczeblu. Uczestniczyli w nim nie tylko urzędnicy ZDMK, ZIM, MIR oraz WGK, lecz także przedstawiciele mieszkańców składających petycję.

Zapadła decyzja: petycja została rozpatrzona pozytywnie.

Oficjalna odpowiedź wiceprezydenta Andrzeja Kuliga w tej sprawie została wysłana 21 listopada 2019 roku, czyli po 46 dniach od jej wpłynięcia do UMK. Ul. Szczerbińskiego nie zostanie połączona z ul. 8 Pułku Ułanów. Prezydent równocześnie nakazał Zarządowi Inwestycji Miejskich korektę planu budowlanego dla ul. 8 Pułku Ułanów. Wiceprezydent dodał: „Wyrażam nadzieję, że przedstawione powyżej rozwiązania, będą spełniać oczekiwania osób wnoszących petycję”.

Kolejny ciekawy wątek w sprawie otwiera ostatni artykuł  w  Gazety Krakowskiej, z której dowiadujemy się: Wśród mieszkańców Szczerbińskiego jest Bogusław Kośmider, wiceprezydent Krakowa ds. kontaktów z mieszkańcami. Chcieliśmy porozmawiać z nim, czy jest w grupie przeciwnej łączenia Szczerbińskiego z 8 Pułku. Prezydent odpisywał nam tylko SMS-ami. Stwierdził, że sprawą się nie zajmuje oraz że „jest miejscowy plan i to jest wykładnia”.

CO Z DWOMA OBOWIĄZUJĄCYMI MPZP?

W swojej petycji mieszkańcy ul. Szczerbińskiego postulowali rozwiązania sprzeczne z dwoma MPZP “Polana Żywiecka” oraz “Rejon ul. 8 Pułku Ułanów”. Domagali się zaślepienia ul. Szczerbińskiego od strony ul. 8 Pułku Ułanów, co było niezgodne z przyjętymi dokumentami. Obowiązkiem urzędników miejskich powinno być stanie na straży prawa miejskiego. Niestety, w tym przypadku tak się nie stało. Zespół urzędników, pod przewodnictwem wiceprezydenta Kuliga, odpowiedzialny za infrastrukturę i inwestycje w Krakowie, zaakceptował postulat mieszkańców, który stał w sprzeczności z dwoma MPZP! W swojej odpowiedzi w ogóle nie podniósł tej kwestiii. Z doświadczenia wiemy, że jakakolwiek zmiana wbrew zapisom MPZP, nawet najmniejsza, jest torpedowana przez urzedników właśnie z powodu niezgodności z MPZP. Dlaczego tym razem stało się inaczej?

A teraz pytanie za 100 punktów

Ile razy mieszkańcy Krakowa, którzy składali petycję, zostali zaproszeni do Urzędu Miasta, aby omówić ich wniosek, zanim otrzymali oficjalną odpowiedź?

Postanowiliśmy sprawdzić losy petycji mieszkańców Krakowa. Tak en general. W 2019 roku de facto negatywnie rozpatrzono 34 petycje, w tym: jednoznacznie negatywnie 9 petycji, na 25 udzielono jedynie informacji i wyjaśnień, czyli dlaczego #niedasie, pozytywnie rozpatrzono 9, a częściowo pozytywnie jedną. Średni czas rozpatrzenia wyniósł 59 dni, a żadna z petycji załatwionych pozytywnie nie odnosiła się do tak ważnego tematu jak zmiana istniejących MPZP.

BĘDZIE NOWA DROGA, ALE GDZIE INDZIEJ I Z PUBLICZNEJ KASY

W międzyczasie Zarząd Inwestycji Miejskich zwrócił się do Wydziału Gospodarki Komunalnej o opinię, jak się domyślamy, w tej sprawie, ponieważ znamy tylko treść odpowiedzi z 4 listopada 2019 r. (uwaga: trwa wówczas rozpatrywanie wyżej omawianej petycji mieszkańców). Wydział WGK pisze do ZIM, że połączenie ul. Szczerbińskiego z ul. 8 Pułku Ułanów jest ZGODNE Z PLANEM MIEJSCOWYM, TAŃSZE I ŁATWIEJSZE DO REALIZACJI, NIE POWODUJE TO KONIECZNOŚCI WYKUPU GRUNTÓW OD WŁAŚCICIELA. WGK wskazuje jednak, że w przypadku zaślepienia ul. Szczerbińskiego, czyli w przypadku uwzględnienia postulatu petycji mieszkańców, należy zmienić plany dotyczące innej drogi w obrębie osiedla, przewidzianej w MPZP jako KDW.5 – droga wewnętrzna. Ta miałaby stać się drogą lokalną, a więc publiczną – opłaconą przez miasto i zdecydowanie szerszą niż zakłada MPZP.

Pamiętajmy, że dalej obowiązująca Ustawa o drogach publicznych stanowi, że zadania takie jak budowa, przebudowa, remont, utrzymanie, ochrona i oznakowanie dróg wewnętrznych oraz zarządzanie nimi należą do zarządcy terenu, przez który przebiegają, a w razie braku zarządcy – do właściciela terenu. To ważne, bo po podwyższeniu kategorii drogi KDW.5, zamiast właściciela terenu musi zbudować ją gmina Kraków.

Podsumujmy

Grupa mieszkańców działająca w imieniu mieszkańców osiedla Polana Żywiecka zwróciła się z petycją do Prezydenta, aby pod ich oknami nie było ruchu przelotowego do wielkiej, hałaśliwej drogi. Po spotkaniu na wysokim szczeblu, w którym niespodziewanie brali udział też autorzy petycji, Prezydent uwzględnił te postulaty w ekspresowym tempie, pomijając miejscowe prawo czyli dwa MPZP. Zrobił to mimo głosów sprzeciwu urzędników z WGK, przypominających, że zapisy planu zakładały takie połączenie od początku, jako tańsze i łatwiejsze do realizacji niż proponowane alternatywne. Na skutek tej decyzji, czyli zamknięcia ul. Szczerbińskiego, zmieniono kategorię innej drogi na tym osiedlu, z wewnętrznej na publiczną drogę lokalną, choć w MPZP figurowała jako KDW.5 – droga wewnętrzna.

JAK OBEJŚĆ MPZP ZGODNIE Z PRAWEM I ZBUDOWAĆ NOWĄ DROGĘ ZA 10 MILIONÓW, CHOĆ MÓGŁ TO ZROBIĆ PRYWATNY INWESTOR

Decyzja Prezydenta o zmianie kategorii nieistniejącej jeszcze drogi wewnętrznej KDW.5 na publiczną KDL, była nie tylko sprzeczna z obowiązującym MPZP, lecz także działała na szkodę mieszkańców Krakowa. Z racji zakwalifikowania jej jako drogi publicznej, to gmina Kraków będzie musiała zapłacić za jej budowę czyli ok. 10 milionów złotych. A tymczasem miasto już wydało ok. 200 tys. zł na jej projekt.

Jak Prezydent i urzędnicy ominą plan miejscowy, który sami uchwalili?

Niestety, zgodnie z literą prawa, powołując się na decyzję ZRID (Zezwolenie na realizację inwestycji drogowej), czyli specustawę drogową, nowelizowaną w 2008 r. jako przygotowanie do EURO 2012, w celu przyspieszenie budowy dróg. W praktyce oznacza to wyjęcie danej inwestycji spod obowiązującego prawa, w tym prawa miejscowego. Specustawa miała służyć do budowy kluczowej dla kraju sieci dróg i autostrad w obliczu EURO 2012, a nie malutkich dróg osiedlowych! Można też wyrzynać na potęgę drzewa, bo w ramach ZRID nie trzeba uzyskiwać zgody na wycinkę z terenu objętego zezwoleniem. W grudniu 2020 r. miasto rozpisało przetarg na projekt drogi wraz z uzyskaniem zezwolenia ZRID, o wartości 200 tysięcy złotych.

 

WYROK NSA A MPZP “POLANA ŻYWIECKA”

I tu pojawia się kolejny zaskakujący trop, być może związany z “super skuteczną” petycją mieszkańców, a może to po prostu zbieg okoliczności? Tego nie wiemy. Ale dla obrazu całej sytuacji warto wspomnieć o nieistniejącej jeszcze drodze wewnętrznej KDW.5, a zgodnie z zamysłem urzędników – mającej się stać drogą publiczną. Droga wewnętrzna, oznaczona w MPZP “Polana Żywiecka” jako KDW.5, graniczy z trzema niezabudowanymi działkami. Według pierwotnego MPZP miały to być tereny ZP, czyli zieleni parkowej. Właściciele działek w 2017 r. zaskarżyli do Sądu rozwiązania przyjęte w planie miejscowym. W 2018 r., decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego, największa z tych działek, została usunięta z MPZP dla tego rejonu. Co to oznacza w praktyce? Od tego momentu właściciel terenu może go zabudować na podstawie tzw. WZ (warunków zabudowy). Nie musi oglądać się ani na obowiązujące dokumenty – MPZP czy “Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego” (dokument nadrzędny, na którego podstawie powstają MPZP).

DROGA PUBLICZNA GRATIS, DEWELOPER MOŻE STARAĆ SIĘ O WZ-ETKĘ

Pojawia się jednak przeszkoda. Teren przeznaczony pod zabudowę, na podstawie WZ, powinien posiadać dostęp do drogi publicznej. Na naszym uroczym osiedlu Polana Żywiecka droga KDW.5 to droga wewnętrzna, a więc niepubliczna, co utrudnia budowę bloków na podstawie WZ. Tutaj z pomocą przychodzi decyzja Prezydenta i urzędników o tym, aby zablokować ruch na ul. Szczerbińskiego i zmienić drogę wewnętrzną, niepubliczną KDW.5, na lokalną, publiczną. Wbrew zapisom MPZP. I której koszt z racji jej kategorii poniesie gmina Kraków. Dzięki temu największa działka, wyłączona z MPZP decyzją Sądu, uzyska dostęp do drogi publicznej, którą zbuduje się za publiczne pieniądze, co pozwoli na łatwe uzyskanie WZ. Co prawda orzecznictwo w kwestii konieczności dostępu do drogi publicznej jest niejednorodne, ale budowa publicznej drogi lokalnej definitywnie rozwiązuje wszelkie wątpliwości związane z koniecznością posiadania dostępu do takiej drogi celem uzyskania  WZ. 

Podsumujmy

Drogę, na osiedlu Polana Żywiecka, która miała być wewnętrzną, a będzie, decyzją Prezydenta, drogą publiczną, za około 10 milionów złotych wybuduje miasto, a nie prywatny inwestor/ deweloper. Droga będzie przelotowa, bo urzędnicy ominą lokalne prawo miejscowe za pomocą zezwolenia ZRID, choć EURO 2012 już było, 8 lat temu… Zlecony został już nawet projekt za 200 tysięcy złotych. Jeśli zbudują tę drogę jako drogę publiczną, to deweloper z łatwością dostanie WZ dla swojej działki, na przykład na budowę bloków, choć działka pierwotnie miała być przeznaczona na park. Dodatkowo, miasto będzie musiało wywłaszczyć teren pod budowę drogi publicznej, na co pozwala ZRID, a co będzie się wiązać z zapłatą odszkodowania właścicielom. A wszystko to z pieniędzy mieszkańców.

AKT DRUGI: DRUGA PETYCJA INNYCH MIESZKAŃCÓW KONTRA PIERWSZA PETYCJA

Oczywiście mieszkańcy z okolicy drogi, która ma zostać nową przelotową drogą lokalną, postanowili się nie dać. Napisali wielostronicową petycję do Prezydenta, w której protestują przeciwko obchodzeniu prawa i zapisów Planu Miejscowego (MPZP). Argumentują, że ul. Szczerbińskiego powinna zostać drogą wewnętrzną (zgodnie z MPZP), połączoną z przyszłą ulicą 8 Pułku Ułanów, a dodatkowo, pozostałe drogi osiedlowe również powinny zostać z nią połączone celem równomiernego rozłożenia ruchu. Na tym nie poprzestali, zasugerowali wprowadzenie szeregu ulic jednokierunkowych, co skutecznie uniemożliwiło by ruch tranzytowy “na skróty”, przez osiedle. Petycję można przeczytać TUTAJ. Została już złożona do Prezydenta, a mieszkańcy czekają na odpowiedź.

JAK MY TO WIDZIMY, NIBY NIC, A JEDNAK

Naszym zdaniem, sprawa, w której sukces odnoszą mieszkańcy, na pozór wygląda dobrze, ale spod błyszczącego lakieru wychodzą wątpliwe intencje. Rozwikłanie jej i uporządkowanie stało się nie lada wyzwaniem, bo przecież wszystko poszło po myśli mieszkańców, w majestacie prawa. Co nas więc zastanawia?

  1. Ekspresowe, pozytywne rozpatrzenie petycji dotyczącej ulicy zamieszkałej przez jednego z wiceprezydentów Krakowa.
  2. Rozpatrzenie petycji w trakcie spotkania na najwyższym szczeblu, w obecności innego wiceprezydenta i sygnatariuszy petycji.
  3. Narażenie budżetu miasta na wielomilionowe koszty budowy drogi publicznej, choć MPZP zakładał drogę wewnętrzną, budowaną przez właściciela terenu.
  4. Postępowanie wbrew MPZP, dokumentowi, na który powołują się urzędnicy we wszystkich odmowach na postulaty jakichkolwiek zmian wnioskowanych przez mieszkańców.
  5. Otworzenie furtki deweloperowi dla budowy np. nowych bloków na podstawie WZ dzięki połączeniu jego działki z drogą publiczną. Wcześniej teren ten przeznaczony był na zieleń parkową.
  6. Wycinka kilkudziesięciu drzew bez zwyczajowego pozwolenia, spowodowana poszerzeniem nowej drogi wewnętrznej do parametrów drogi lokalnej i uzyskaniem decyzji ZRID.

NIE SKŁADAMY BRONI, MAMY PRAWO PYTAĆ

Pytamy i prosimy urzędników o odpowiedzi:

  1. Ile osób podpisało się pod petycją ws. zamknięcia ul. Szczerbińskiego, która wpłynęła do urzędu w dniu 06.10.2019 roku?W jaki sposób została ona dostarczona do urzędu i wręczona prezydentowi?
  2. Prosimy o przekazanie notatki z protokołem ze spotkania z dnia 24.10.2019 z udziałem Prezydenta Kuliga, urzędników i mieszkańców, sygnatariuszy petycji.
  3. Czy dla terenów położonych na północ od KDW.5 procedowane są, lub już wydane WZ lub PnB?
  4. Jaki jest planowany koszt budowy drogi lokalnej pierwotnie przewidzianej jako KDW.5?
  5. Jak wysokie będą odszkodowania związane z pozyskaniem, lub wywłaszczeniem gruntów pod drogę publiczną na osiedlu Polana Żywiecka?
  6. Na jakim etapie jest procedowany od 2018 r. plan dla obszaru “Las Borkowski”?
  7. Czy omawiana sprawa ma związek z pozyskiwaniem przez miasto terenów Lasu Borkowskiego, czy budowa drogi jest elementem jakiegokolwiek porozumienia związanego z nabyciem tych terenów od prywatnych właścicieli?

DOKUMENTY:

9 komentarzy

Jarosław 19 lutego 2021 - 8 h 57 min

Super tekst.
Pytanie mam takie trochę obok – gdzie można sprawdzić plan dla ulic dolotowych do 8 Pułku od strony zachodniej (czyli od Kobierzyńskiej). Tu między blkami jest droga dojazdowa, na razie ślepa, ciekawy jestem czy w planie jest ruch tranzytowy pod blokami (droga z kostki bez chodników, wyjścia z bloków prosto na ulicę!).
Pozdrawiam!
Jarek

Odpowiedz
MM 19 lutego 2021 - 14 h 23 min

Proszę przesłać współrzędne dokładne, o które miejsce chodzi.

Odpowiedz
Nie będą mieć ruchliwej drogi pod oknami. W-ce prezydent Krakowa nie ma z tym nic wspólnego 19 lutego 2021 - 12 h 55 min

[…] przez urzędników, to koniecznie sprawdźcie inny, równie pouczający tekst na ten temat NA STRONIE AKCJI RATUNKOWEJ DLA KRAKOWA. W świetle zgromadzonych tam materiałów także wynika, że w-ce prezydent Krakowa nie ma z tą […]

Odpowiedz
Aleksandra 23 lutego 2021 - 15 h 02 min

Szkoda, że pisząc ten artykuł nie wzięli Państwo pod uwagę, że osiedle „domków” pomiędzy ulicami Zagrodzkiego i Karabuły jest objęte strefą zamieszkania, a to oznacza m.in. że piesi mogą korzystać z całej szerokości jezdni. Od wielu lat dzieci mogą w miarę bezpiecznie spędzać czas na osiedlu. Dołączenie do ulicy 8 Pułku, ulic Szczerbińskiego i Zagrodzkiego spowoduje zagrożenie bezpieczeństwa. Czy ktoś pomyślał o dzieciach czy liczą się tylko drzewa???
P.S. Ciekawe czy mieszkańcy Apartamentów Klimaty tak dbali o przyrodę i protestowali gdy w 2017 roku pod budowę tychże apartamentów wycięto drzewa z powierzchni 1 ha. A teraz protesty pod przykrywką ochrony przyrody, bo pewnie deweloper obiecał im mieszkania w „zielonej enklawie”.

Odpowiedz
Dorota 28 lutego 2021 - 19 h 39 min

Myślę, że protestowali podobnie jak mieszkańcy pozostałych ulic kiedy wycinano drzewa pod ich domy. Każdy na tamtym osiedlu mieszka w miejscu gdzie kiedyś rosło drzewo, na Szczerbińskiego, Zagrodzkiego, Łuczyńskiego czy Solvaya też. Mając na uwadze dobro dzieci, należy na nie uważać podczas ich zabawy na jezdni bo jednak jest to ulica, którą jeżdżą auta, w przeciwieństwie do Polany gdzie asfaltu brak.

Odpowiedz
Aleksandra 2 marca 2021 - 22 h 47 min

Polecam Pani zapoznanie się ze znakiem „strefa zamieszkania”, obowiązuje na osiedlu. Dzieci nie bawią się na „jezdni”, tylko w strefie gdzie pieszy może poruszać się w całej przestrzeni i ma pierwszeństwo przed pojazdami.

Odpowiedz
Hanka 28 lutego 2021 - 1 h 20 min

Mieszkańcy ul.Szczerbinskiego od ponad 10 lat wiedza ze ich ulica miała być połączona z ul. 8 Pułku Ułanów. Argumenty w stylu czy ktoś pomyślał o dzieciach biegających przy ulicy, a czy ktoś pomyślał o zwierzętach wybiegających z lasu, o wycince kolejnych drzew, budowaniu drogi od podstaw za pieniądze podatnikow zeby inni nie mieli ruchu samochodowego pod oknami. Wszyscy sa równi wobec prawa, to ze mieszkańcy nie chcą drogi nie oznacza ze inni ja mogą mieć.

Odpowiedz
MPZP Osiedle Podwawelskie. Tranzyt przez osiedle? Mieszkańcy przegrywają z interesem deweloperów. - Akcja Ratunkowa dla Krakowa 12 maja 2021 - 22 h 17 min

[…] najbardziej jaskrawym przykładem działania miasta na rzecz deweloperów jest budowanie dróg dojazdowych do ich gruntów na koszt po… To powtarza się praktycznie w każdym projekcie MPZP w każdej dzielnicy – Osiedle […]

Odpowiedz
Zielonki w Krakowie. Wystarczy zostać sąsiadem prezydenta! 25 sierpnia 2021 - 13 h 48 min

[…] – kiedy po alarmie ogłoszonym przez Akcję Ratunkową dla Krakowa sprawą zainteresowały się media – poinformowano, że w ogóle zarzucono plan budowy drogi, […]

Odpowiedz

Zostaw swój komentarz