Strona główna Zakrzówek Zakrzówek: Historia walki o krajobraz i przyrodę – część 1

Zakrzówek: Historia walki o krajobraz i przyrodę – część 1

przez Akcja Ratunkowa dla Krakowa
🟢 Otwarcie kąpieliska na Zakrzówku zbliża się wielkimi krokami. Przeciwników tej inwestycji w takim kształcie było wielu, jednak mimo licznych protestów i apeli o zmianę projektu, dyrektor ZZM Piotr Kempf oraz prezydent Jacek Majchrowski pozostali w swoich decyzjach nieugięci. Teraz pozostało nam już tylko obserwować skutki tych decyzji i mieć nadzieję, że podobne inwestycje będą realizowane z prawdziwym, nie prowizorycznym, poszanowaniem przyrody i krajobrazu.
 
🟢 Czy znacie historię Zakrzówka i walki o niego? Czy wiecie, że o Zakrzówek mieszkańcy walczyli prawie 20 lat? Zapraszamy na nasz cykl “Zakrzówek: Historia walki o krajobraz i przyrodę”. A dziś pierwsza odsłona – jak to było z Gerium Polska Development.
➡️ Pierwsze działania w obronie Zakrzówka sięgają już 2005 roku (18 lat temu!), kiedy to 1115 ha terenów położonych między Zakrzówkiem a Tyńcem zostało zgłoszonych do programu Natura 2000. Rok później, w 2006, mieszkańcy i aktywiści skupieni w różnych inicjatywach (m.in. nowo powstałym Stowarzyszeniu na Rzecz Ochrony i Rozwoju Dębnik) podjęli działania o ochronę terenów leżących przy dawnym kamieniołomie przed zabudową. Bo to właśnie wtedy firma deweloperska Gerium Polska Development kupiła 30 ha Zakrzówka (w tym duży zbiornik) i zaczęła starania o zabudowę mieszkaniowo-hotelową. Uchwalone w 2003 roku “Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Krakowa”, a także przyjęta “Strategia Rozwoju Miasta Krakowa”, nie dopuszczały jednak jakiejkolwiek zabudowy, a jedynie utworzenie miejskiego parku.
 
➡️ Niespodziewanie w 2007 roku władze miasta podpisały z Gerium Polska Development list intencyjny, który miał doprowadzić do zamiany działek. Na mocy porozumienia między ulicami Wyłom i św. Jacka miało powstać luksusowe osiedle willowe, a reszta terenu miała być przeznaczona na ogólnodostępny park, a raczej ogromny kompleks sportowo-rekreacyjny. Pomysłowi sprzeciwili się mieszkańcy i aktywiści, którzy uważali taką zamianę za ekonomicznie i społecznie niekorzystną, jak również szkodliwą z uwagi na wartość przyrodniczą terenów wokół Zakrzówka.
 
➡️ W 2008 roku, tydzień po tygodniu, światło dzienne ujrzały dwa projekty: projekt zagospodarowania terenu przez firmę Gerium “Kraków City Park” (obejmujący m.in. bloki mieszkalne – wyższe niż początkowo zakładano, centrum nurkowania, klub wspinaczkowy, punkty widokowe i gastronomiczne czy całodobowo oświetloną promenadę) oraz nowa koncepcja zagospodarowania Zakrzówka przygotowana przez Biuro Planowania Przestrzennego Miasta Krakowa, nad którym nadzór sprawowała Elżbieta Koterba (zwana złośliwie Elką Deweloperką lub Żelbetą K). Oba projekty były ze sobą zbieżne, różniły się zaledwie trzema punktami. Przeciwko tym planom i postępowaniu miasta zaprotestowali mieszkańcy i aktywiści (m.in. Towarzystwo na Rzecz Ochrony Przyrody, inicjatywa Zielony Zakrzówek), którzy pod apelem o ochronę Zakrzówka zebrali ponad 12 tysięcy podpisów.
 
➡️ Liczne protesty zmusiły władze Krakowa do zorganizowania spotkania (2010 r.), w którym udział wzięli przedstawiciele miasta, dewelopera oraz 15 organizacji społecznych, w tym Towarzystwo Urbanistów Polskich, którzy przygotowali opinię na temat zgodności nowych planów zagospodarowania Zakrzówka z obowiązującym od 2003 roku Studium, a właściwie na temat braku tej zgodności. Na skutek protestów, jak również zleconej w 2011 roku przez krakowski RDOŚ ekspertyzy przyrodniczej wykazującej, że rejonowi Zakrzówka najbardziej zagraża pobliska zabudowa i zalecającej objęcie terenów obszarem Natura 2000, firma Gerium uszczupliła projekt zabudowy i wyłączyła z planów około 2 ha obszar występowania motyla modraszka.
 
➡️ 10 października 2012 roku został przegłosowany plan zagospodarowania przestrzennego “Park Zakrzówek”, który ostatecznie uniemożliwił zabudowę nad zbiornikami (poza możliwością budowy dwóch budynków pod restauracje) oraz dopuścił możliwość utworzenia kąpieliska na małym zbiorniku (przypomnijmy, że duży zbiornik wciąż pozostawał własnością firmy Gerium). Już wtedy deweloper sygnalizował, że może wycofać się z chęci realizacji projektu, a decyzję podejmie dopiero po uchwaleniu MPZP dla obszaru św. Jacka-Wyłom, gdyż utworzenie parku i wybudowanie osiedla zawsze było dla niego sprawą łączoną.
 
➡️ W 2014 r. po uchwaleniu wspomnianego planu zakładającego pozostawienie 70% terenu jako biologicznie czynnego, co wykluczyło gęstą i wysoką zabudowę, firma Gerium całkowicie wycofała się z inwestycji, a po kolejnych protestach (m.in. inicjatyw Modraszek Kolektyw, Zielony Zakrzówek, Ej Ludzie, Wykupmy Zakrzówek), w 2016 r. miasto odkupiło 27 hektarowy teren (w tym duży zbiornik) od dewelopera.

Więcej na ten temat

Zostaw swój komentarz