10 lutego 2020 na wniosek Komisji Kształtowania Środowiska Rady Miasta odbyła się wizja lokalna z udziałem ekspertów, Radnych Dzielnicy VIII Dębniki oraz pracowników Zarządu Zieleni Miejskiej.
Spotkanie było wynikiem decyzji, jaka została podjęta przez KKŚ po posiedzeniu 9 stycznia br. Podczas tego posiedzenia przedstawiliśmy, jako Akcja Ratunkowa dla Krakowa, wyniki naszej analizy Projektu Budowlanego oraz dokumentacji przetargowej dotyczącej obecnie realizowanego projektu rewitalizacji “Parku Zakrzówek”.
Akcja Ratunkowa dla Krakowa dotarła do dwóch opinii sporządzonych po wizji lokalnej. Ich autorzy to:
- Elżbieta Pytlarz, Radna Dzielnicy VIII Dębniki
- Mariusz Czop, dr hab. inż., prof. AGH, Wydział Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska, Katedra Hydrogeologii i Geologii Inżynierskiej
UWAGA: Poniżej, wybierając odpowiednią zakładkę możecie przeczytać pełną treść notatek z wizji lokalnej.
Opinia po wizji lokalnej na Zakrzówku, odbytej w dniu 10.03.2020 roku:
Ze względu na kontrowersje narosłe po zrealizowaniu etapu pierwszego prac nad utworzeniem Parku Zakrzówek, oraz ze względu na fakt, iż pomiędzy złożeniem propozycji utworzenia kąpieliska do Budżetu Obywatelskiego a realizacją projektu zmieniły się warunki – tj. miasto wykupiło także duży akwen, należy starannie rozważyć ponownie cały projekt, biorąc pod uwagę, że:
1. Urządzenie kąpieliska na dużym akwenie będzie znacznie tańsze (nie ma kosztów związanych z dostosowaniem kąpieliska dla osób niepełnosprawnych, nie ma potrzeby dublowania zaplecza sanitarnego dla obu akwenów);
2. Urządzenie kąpieliska na dużym akwenie będzie znacznie bezpieczniejsze (łatwy i szybki dojazd służb ratowniczych, możliwość szybkiej ewakuacji ludzi z terenów rekreacyjnych, większa odległość stromizn skalnych od miejsc udostępnianych amatorom kąpieli).
3. Zakrzówek jest miejscem unikalnym, zarówno pod względem krajobrazu, jak i istniejących tam rzadkich okazów flory i fauny. Dlatego należy pamiętać, że celem zasadniczym tworzenia Parku Zakrzówek nie powinno być zapewnienie rozrywki mieszkańcom Krakowa, co można by zrobić taniej i bezpieczniej w innym miejscu, ale zapewnienie mieszkańcom możliwości obcowania z unikalnymi formami przyrody ożywionej i nieożywionej. Wszelkie działania prowadzące do udostępnienia tego Parku mieszkańcom powinny być prowadzone według zasady: primum non nocere, czyli z poszanowaniem walorów przyrodniczych tego miejsca.
Dlatego należy wstrzymać się z kontynuacją działań przy tworzeniu Parku według obecnej koncepcji, czyli z rozpisaniem przetargu na prace związane z etapem drugim – do czasu wypracowania nowego projektu, uwzględniającego – miedzy innymi – głos mieszkańców wyrażony w petycji złożonej na ręce pana Prezydenta Miasta Krakowa Jacka Majchrowskiego oraz powyższe uwagi.
Elżbieta Pytlarz
Radna rady Dzielnicy 8 Dębniki
Uwagi ws prowadzonego zagospodarowania sztucznego zbiornika „Zakrzówek” w charakterze kąpieliska – w oparciu o wizję lokalną z dnia 10.02.2020 r.
Wizja lokalna w dniu 10.02.2020 r. z udziałem członków Komisji Kształtowania Środowiska RMK, radnych dzielnicowych oraz zaproszonych gości została przeprowadzona przez przedstawicieli UMK w sposób mocno odbiegający od nawet minimalnych przyjętych w tego typu sytuacjach standardów. Przedstawiciele UMK z niewiadomych przyczyn nie chcieli wpuścić na wizję wszystkich zaproszonych osób, tłumacząc to stanowisko w zaiste kuriozalny sposób „zagrożeniem na terenie budowy”, gdzie jedynym objawem aktywności w tym dniu było dwóch pracowników prowadzących bliżej nie sprecyzowane działania na odległym zboczu tzw. „małego zbiornika”. Wizję z nieprzyjemnymi zgrzytam udało się przeprowadzić ale zasadniczo mijała się ona z celem gdyż przedstawiciele UMK nie byli w stanie odpowiedzieć na praktycznie żadne pytanie specjalistyczne lub nawet bardzo podstawowe.
Zbiornik w zatopionym kamieniołomie „Zakrzówek” składa się z dwóch części:
A) „małego zbiornika” o powierzchni około 5,5 ha– gdzie skały są wyraźnie bardziej zwietrzałe i mniej wytrzymałe, a ściany bardzo strome utrudniające lub uniemożliwiające dostęp do wody; półki skalne są bardzo małe.
B) „dużego zbiornika” o powierzchni około 12,5 ha – gdzie skały są bardziej wytrzymałe i do akwenu jest bardzo dobry dostęp szeroką na około 8-10 m i łagodnie opadającą drogą dojazdową. Na wlocie drogi do kamieniołomu rozciąga się platforma suchych skał o powierzchni około 0,5 ha, którą można by nawet powiększyć przez wrzucenie do wody tłucznia (kamienia) i przykrycie całości piaskiem.
Oczywiste jest że duży zbiornik bardziej nadaje się na kąpielisko publiczne z racji łagodnego dostępu, większej przestrzeni, lepszych warunków dojazdu służb ratowniczych, krótszego czas reakcji na zagrożenia i wypadki a także ze względu na możliwość zabudowy WC i prysznicy blisko plaży oraz łatwy dostęp dla osób niepełnosprawnych. Natomiast mały zbiornik z racji mniejszych rozmiarów półek, stromych ścian i braku łagodnego zejścia do wody jest lepszą opcją dla stosunkowo nielicznej grupy „nurków”.
Aktualnie praktycznie wszystkie ściany „małego zbiornika” są osiatkowane, co fatalnie wygląda i jest po prostu barbarzyństwem. Jest w Polsce kilka zagospodarowanych na cele kąpieliska kamieniołomów wapiennych np. w Trzebini (tzw. Balaton), w Opolu, w Szczecinie ale nigdzie pomimo swobodnego dostępu ludzi i stromych ścian nie stosowano siatek.
Jedyna dostępna ekspertyza geologiczna dla inwestycji nie wspomina nic o siatkowaniu wszystkich ścian kamieniołomu. W opinii udowodniono, ze nie ma możliwości dużych osuwisk na ścianach a tylko niewielkie obrywy z którymi można sobie poradzić przez zrzucenie niestabilnych części, bloków do wody lub odsunięcie inwestycji od ścian. Nie jest znana treść merytoryczna opracowania zalecającego siatkowanie i należałoby do niego dotrzeć.
Z informacji przekazanych w trakcie wizji lokalnej, zwietrzelina i niestabilne bloki ze ścian były usuwane ręcznie. Całość wypowiedzi jest skrajnie nieprofesjonalna i z uwagi na specyficzne okoliczności przebiegu wizji lokalnej nie należy jej traktować jako poważne źródło, ale rzekomo likwidacji zwietrzeliny i zrzucenia niestabilnych bloków dokonali „ludzie z brechami”. W konsekwencji że człowiek ma mało siły i takie prace powinny być wykonywane przy pomocy maszyn, w kilku miejscach na terenie małego zbiornika osiatkowano silnie spękane i niestabilne ściany. Zwolennicy „siatkowania” wskazują je nawet jako argument że „to mogłoby runąć na ludzi gdyby nie siatki” ale po pierwsze trzeba
było te fragmenty mechanicznie zrzucić do wody a po drugie nie ma możliwości dostępu do tych ścian które schodzą do bardzo głębokiej wody. Inwestycja jest odsunięta od ścian i przy stosowaniu się do przepisów bezpieczeństwa nic użytkownikom by nie groziło.
Dla inwestycji nie wykonano nawet podstawowych badań w zakresie jakości wody i jej podatności na zanieczyszczenie. Przedstawiciele UMK bezrefleksyjnie powtarzają tezy z artykułów prasowych, które nie mają nic wspólnego z wiedzą merytoryczną. Urząd Miasta Krakowa nie wykonał najprawdopodobniej specjalistycznych opracowań w zakresie odnawialności wody w zbiorniku, jego podatności na zanieczyszczenie, metody ustalenia dopuszczalnej liczby osób korzystający z kąpieliska lub planowanych działań ochronnych. Przedstawiciele UMK obecni na wizji twierdzili że „jakieś opracowania są” ale nie byli w stanie nie tylko podać żadnych danych ale nawet nazwisk ich rzekomych autorów.
Należy zdecydowanie domagać się od UMK aby zagospodarowanie zbiornika Zakrzówek przebiegało zgodne z logiką, uwarunkowaniami technicznymi i przyrodniczymi a przede wszystkim interesem mieszkańców. Konieczne jest zdecydowane żądanie zmiany koncepcji zagospodarowania poszczególnych zbiorników, w taki sposób że zbiornik większy pełniłby w niewielkiej części przy drodze dojazdowej funkcje kąpieliska zaś cały pozostały obszar zbiorników stanowiłby bazę dla sportów wodnych w tym nurkowania.
Z racji bardzo słabej wymiany wód w zbiorniku, gdzie średni czas przebywania wód w jego obrębie może wynosić nawet 50-60 lat, konieczne jest podjęcie działań ochronnych dla zachowania zadowalającej jakości wody w jego obrębie. Trzeba bezwzględnie wprowadzić nakaz mycia (spłukiwania) się przed wejściem do wody i zapewnić dużą ilość sanitariatów o dobrych warunkach korzystania (należy rozważyć darmowe). Tylko takie działania mogą skutecznie ograniczyć emisję substancji biogennych do wód zbiornika. Należy również przewidzieć badania jakości wody w zbiorniku w całym profilu pionowym, w trakcie jego wykorzystywania w charakterze kąpieliska i odpowiednio reagować na ewentualne niekorzystne trendy zmian jakości, w tym zaprojektować system oczyszczania (napowietrzania) wód.
[Kraków, 11.03.2020 r. – M. Czop]
2 komentarze
[…] zapoznała się z dwoma opiniami z wizji lokalnej na Zakrzówku opracowanymi przez Elżbietę Pytlarz, Radną Dzielnicy VIII… W obu przypadkach Autorzy wskazują, że obecne prace prowadzą do dewastacji Zakrzówka i […]
[…] Pomimo licznych protestów mieszkańców Krakowa, przyrodników, aktywistów, wbrew stanowiskom: Komisji Kształtowania Środowiska RMK, KDO ds. Osób Niepełnosprawnych oraz KDO ds. Środowiska, gdzie każde z tych gremiów wydało […]