Strona główna Transporthulajnogi Wiemy, jak ucywilizować hulajnogi w mieście!

Wiemy, jak ucywilizować hulajnogi w mieście!

Teraz czas na działanie prezydenta, radnych i urzędników.

przez Akcja Ratunkowa dla Krakowa

Hulajnogi zasypały miasta. Ich rosnąca popularność jest odpowiedzią na brak systemu rowerów miejskich i pogarszający się standard komunikacji zbiorowej. Nowelizacja przepisów z zeszłego roku dała narzędzia do efektywnego działania w tym obszarze. Niestety walka o wspólną przestrzeń oddawana jest na razie walkowerem. Wygrywa tradycyjny model prywatyzowania zysków i uspołeczniania generowanych kosztów. Zajmowanie pasa drogowego, zastawianie przejść dla pieszych, przejazdów dla osób z niepełnosprawnościami, wypadki z udziałem hulajnóg – to stały punkt miejskiego krajobrazu i coraz częstszy powód wizyty na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych (to też kosztuje!).

Parkingowy chaos, nie tylko fatalnie wygląda, utrudnia poruszanie się po chodnikach, ale jest przede wszystkim niebezpieczny. Szczególnie dla pieszych, rowerzystów, osób z wózkami dziecięcymi oraz osób z niepełnosprawnościami. Dziś prezentujemy pięć kroków, które należy podjąć, aby znormalizować ten sektor. Wiemy nie tylko co trzeba zrobić, ale także jak można nasze propozycje wcielić w życie. Prezentowane dziś propozycje są wstępem do dyskusji. Przesyłamy je do prezydenta, urzędników oraz wszystkich krakowskich radnych z apelem o to, aby jak najszybciej wcielić te rozwiązania w życie. Co ważne, tego koła nie trzeba wymyślać od nowa. Część z rozwiązań z powodzeniem funkcjonuje w innych polskich i europejskich miastach. Nie zostawajmy w tyle.

KROK I: Nakaz parkowania w wyłącznie w wyznaczonych miejscach.

Takie rozwiązanie funkcjonuje w obrębie Starego Miasta, Kazimierza i Starego Podgórza. Chaos i wolna amerykanka w parkowaniu hulajnóg wskazują, że rozwiązanie to powinno zostać rozszerzone na całe miasto. Jeżeli operatorzy nie będą skłonni do zawarcia umowy proponujemy opcję systemową – nakaz wytyczenia miejsc i parkowania hulajnóg wyłącznie w wyznaczonych przez zarządcę drogi miejscach wpisany w akt prawa miejscowego (uchwała Rady Miasta Krakowa) lub rozporządzenie prezydenta. Podstawa prawna: art. 47 ustawa Prawo o ruchu drogowym. Dodatkowo niepoprawnie zaparkowane hulajnogi powinny być usuwane, a operator powinien zostać obciążony kosztami takiej operacji.

KROK II: Wprowadzenie limitu całkowitej liczby hulajnóg w mieście i nakaz rotacji urządzeń.

Dziś ani miasto, ani mieszkańcy nie wiedzą ile hulajnóg zaparkowanych jest na terenie miasta. Nakaz parkowania w wyznaczonych miejscach na terenie zabytkowych dzielnic, przy jednoczesnym braku wiedzy o całkowitej liczbie hulajnóg, powoduje notoryczne przepełnienie punktów postojowych, tamowanie chodników i przejść dla pieszych. Dlatego po pierwsze należy wprowadzić całkowity limit urządzeń. Po drugie nakaz ich rotacji w obrębie poszczególnych dzielnic. Limit hulajnóg będzie sprzyjał rotacji, ponieważ operatorom będzie zależało na tym, aby urządzenia były dostępne. Jak? Analogicznie do kroku I. Przykład: z całkowitej liczby hulajnóg jedynie 15 proc. może być w jednym momencie zaparkowanych na terenie Starego Miasta. Kolejne 30 proc. może być zaparkowane w dzielnicach graniczących z centrum (Stare Podgórze, Krowodrza, Grzegórzki, Salwator, Wesoła) i analogicznie w kolejnych dzielnicach. Takie rozwiązanie z powodzeniem stosowane jest na przykład w norweskim Oslo.

KROK III: Wprowadzenie opłat dla operatorów za zajęcie pasa drogowego.

Takie rozwiązanie już obowiązuje w Warszawie. Urzędnicy uzgodnili z operatorami, że na 1m2 mieszczą się 2 hulajnogi. Koszt zajęcia pasa drogowego w Warszawie to 5,76 zł za m2 lub 4,33 za m2 w zależności od dzielnicy. Rocznie do budżetu stolicy ma z tego tytułu wpływać ponad pół miliona złotych. Jak jest w Krakowie? Porozumienie z operatorami hulajnóg mówi wprost: „Operatorzy nie będą ponosić kosztów za zajęcie i korzystanie z przestrzeni pasa drogowego”. To niezrozumiała kapitulacja. Porozumienie można wypowiedzieć z zachowaniem terminu 14 dni. Pozyskane opłaty powinny być przeznaczane na konserwację i powstawanie nowych punktów mobilnych oraz wzmocnienie działań kontrolnych Straży Miejskiej związanych z nieprawidłowym parkowaniem i usuwaniem hulajnóg. 

KROK IV: Wyznaczenie odpowiedniej liczby punktów mobilności na terenie całego miasta.​

Aby sprawnie realizować krok I należy zapewnić odpowiednią ilość miejsc postojowych (za opłatą). W tym celu odpowiednie jednostki organizacyjne UMK powinny wypracować zasady odległościowe oraz możliwości współpracy z podmiotami prywatnymi – spółdzielnie, korporacje.​ Co ważne – punkty mobilne nie powinny być wyznaczane wyłącznie na powierzchni chodników. Równie dobrze mogą być wytyczane w obrębie pasa jezdni, na przykład zamiast jednego lub dwóch miejsc parkingowych. W pierwszej kolejności należy jednak kłaść nacisk na ograniczenie liczby hulajnóg, szczególnie w centralnych dzielnicach, a dopiero w kolejnym kroku na wyznaczenie dodatkowych punktów.

KROK V: Skuteczna egzekucja obowiązujących przepisów.

Jak? Przez wzmocnienie kontroli i finansowania działań Straży Miejskiej w tym zakresie. W przyszłości – stworzenie efektywnego sposobu zgłaszania nieprawidłowego parkowania i użytkowania hulajnóg. Tymczasowo zachęcamy do korzystania z portalu uprzejmiedonosze.pl. Czy wiesz, że przepisy jasno mówią jak i gdzie można parkować hulajnogi? Że zawsze trzeba zostawić 1,5 m przejścia? Że po chodniku można poruszać się wyłącznie w niektórych przypadkach i zawsze z prędkością pieszego, a w pozostałych przypadkach z prędkością do 20 km/h? Tych przepisów nikt nie kontroluje lub kontroluje sporadycznie na wezwanie (sprawdzaliśmy, każdy przypadek można zgłaszać do Straży Miejskiej – działa!). Najwyższy czas usprawnić te kontrole. Szczególnie w weekendy w godzinach wieczornych. Wtedy najwięcej osób przemieszcza się hulajnogami w sposób nielegalny (w dwie osoby, pod wpływem alkoholu) i stwarza największe zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu.

Więcej na ten temat

Zostaw swój komentarz