Kładka Kazimierz-Ludwinów pod lupą Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego

Kładka Kazimierz-Ludwinów pod lupą Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego! Prezydent Miszalski: “Komuś się tam nie podoba, ktoś pod tym ryje”.

Ostatnio pisaliśmy o miażdżącym dla miasta stanowisku prokuratury, która wprost stwierdza, że zgoda na budowę kładki Kazimierz-Ludwinów została wydana z rażącym naruszeniem prawa i bez uzyskania wymaganej prawem zgody środowiskowej. Prokuratura wskazuje też na rażące naruszenie Konwencji UNESCO i kilka innych kontrowersji.

Byliśmy przekonani, że jeśli państwowy organ powołany do strzeżenia praworządności i ścigania przestępstw wskazuje na tak poważne uchybienia, to miasto zrobi krok w tył i podda całą inwestycję należnej refleksji. Tak się jednak nie stało.

W zamian wysocy urzędnicy prezydenta Miszalskiego zaczęli… atakować prokuraturę. Przy okazji dostało się też mieszkańcom, którzy czuwają nad inwestycją. W sprawę włączył się nawet były prezydent Jacek Majchrowski, nazywając ruchy społeczne “oszołomami”, a swojemu następcy polecił „robić swoje”.

Prezydent Aleksander Miszalski na antenie TVP3 Kraków po zastrzeżeniach prokuratury mówił o sprawie kładki tak: “Jest to przysłowiowa kaczka, nie chcę powiedzieć, że dziennikarska, bo za tym akurat ktoś inny stoi, komuś się tam nie podoba, ktoś pod tym ryje”.

Mając na uwadze kompletną ignorancję urzędników i decydentów, a także chcąc zweryfikować pojawiające się doniesienia o rzekomej modyfikacji projektu, zgłosiliśmy sprawę do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Krakowie (PINB). W odpowiedzi czytamy, że PINB „zgodnie z posiadanymi kompetencjami podejmie czynności wyjaśniające”.

Jednocześnie jako Akcja nie jesteśmy przeciwko przeprawie przez Wisłę w tym rejonie. Połączenie okolic mostu Retmańskiego z ul. Wietora z pewnością pomogłoby komunikacyjnie. Uważamy jednak, że obecnie forsowany projekt ma charakter w dużej mierze atrakcji turystycznej, a nie sprawnego połączenia dwóch dzielnic, co z kolei powoduje jego ogromne koszty. Przez swój rozmach zajmie także znaczące tereny rekreacyjne, szczególnie po stronie Kazimierza.