Muzeum Miejsce Pamięci KL Plaszow rozpoczyna budowę memoriału i parkingów. Wcześniej wycięło tam pół tysiąca drzew, mimo wieloletnich protestów.
To sprawa, którą zajmujemy się w “Akcji” od 5 lat. Dwa lata apelowaliśmy na wszelkie możliwe sposoby, wspierając lokalnych mieszkańców, aby budując nowe muzeum nie wycinać tylu drzew. Szczególnie że plan miejscowy (!) przewiduje w tym miejscu… zieleń urządzoną.
Postulowaliśmy m.in. przeniesienie muzeum do zabytkowego, stojącego kawałek dalej i niszczejącego budynku dawnej prochowni oraz o rezygnację z budowania betonowych parkingów. Aby turyści, tak jak mieszkańcy, domyślnie korzystali z komunikacji zbiorowej. Postulowaliśmy też, aby Muzeum powstało w ramach zielonego Parku Pamięci, który pogodzi wszystkie strony.
W listopadzie 2021 roku ponad 200 osób protestowało w miejscu wycinki, dzień wcześniej grupa XR Kraków blokowała wycinkę fizycznie, co skończyło się wyniesieniem aktywistów przez Policję. Miasto i Muzeum, znając datę protestu, w pośpiechu wycinało drzewa dzień przed nim, a wokół terenu ustawiło tabliczki… “uwaga pielęgnacja zieleni”.
Jak widać, przez 3 lata teren stał odłogiem. Wycinka z 2021 roku miała więc jeden cel - skończyć protesty i próby zmiany szkodliwego projektu.
Niestety pieniądze i wpływowe grupy nacisku w tym przypadku wygrały. Pod koniec czerwca Muzeum podpisało umowę wartą 21 milionów złotych i inwestycja będzie wykonana, razem z parkingiem dla kilkudziesięciu samochodów i autokarów. Dyrektor Muzeum Krakowa planuje, że odwiedzi je 0,5 mln osób rocznie. Mieszkańców podczas konsultacji społecznych przekonywał, że też będą beneficjentami “turystycznego tortu”.