Strona główna Transport NIE dla podwyżek cen biletów w MPK, TAK dla likwidacji drugiej miejskiej TV

NIE dla podwyżek cen biletów w MPK, TAK dla likwidacji drugiej miejskiej TV

przez Akcja Ratunkowa dla Krakowa

Dziś kolejny raz Rada Miasta zajmuje się prezydencką propozycją podwyżek cen biletów w komunikacji zbiorowej. Jednocześnie lekką ręką wydaje się dziesiątki milionów na funkcjonowanie drugiej magistrackiej telewizji. Nie ma naszej zgody na taką kolej rzeczy.

Często kursujące, wygodne autobusy i tramwaje, łączące wszystkie dzielnice, i do tego w przystępnej cenie. Tak powinna wyglądać komunikacja zbiorowa. Tymczasem transport publiczny w Krakowie i tak nie należy do tanich, a pan prezydent znów proponuje podwyżki. Projekt uchwały ws. cen biletów MPK zakłada między innymi, że bilet miesięczny na wszystkie linie, dla mieszkańca płacącego podatki w Krakowie, zamiast 80 zł ma kosztować 119 zł, czyli 50 proc. więcej. Podwyżkami zostaną ukarani więc ci, którzy nie dość, że karnie płacą podatki w Krakowie, to jeszcze regularnie korzystają z komunikacji zbiorowej na podstawie biletu sieciowego. O takie osoby miasto powinno szczególnie zadbać. A nie dokładać im zobowiązań finansowych.

W pełni rozumiemy, że są konieczne przesunięcia w budżecie, a wydatki na komunikację zbiorową ciągle rosną. Jednak stanowczo sprzeciwiamy się podwyżkom cen biletów, które stoją w sprzeczności z miejskimi strategiami. Miasto powinno szukać oszczędności gdzie indziej. Mamy konkretną propozycję i dotyczy ona funkcjonowania drugiej magistrackiej telewizji. Krakowska podwyżka cen biletów, według kalkulacji wiceprezydenta podanej w jednym z wywiadów w listopadzie 2022 r., ma przynieść dodatkowe 30 mln złotych. To mniej więcej tyle, ile kosztuje podatników wspomniany projekt drugiej miejskiej telewizji.

Dlatego razem ze Stowarzyszeniem Ulepszamy Kraków! i Alternatywą Młodych dla Krakowa przygotowaliśmy projekt obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej dotyczący likwidacji spółki, która odpowiada głównie za wydawanie drugiej telewizji, choć gdy spółka była powoływana do życia nie było o tym mowy. Obecna prezeska zapewniała, że powołanie nowej spółki nie będzie wiązało się z dodatkowymi kosztami, ani dodatkowym zatrudnieniem. Rzeczywistość szybko zweryfikowała te zapewnienia.

Aby projekt uchwały trafił pod głosowanie w Radzie Miasta potrzebujemy 300 podpisów mieszkańców Krakowa. Podpisy będzie można składać stacjonarnie lub online za pomocą profilu zaufanego. Więcej szczegółowych informacji wkrótce!

Więcej na ten temat

Zostaw swój komentarz